piątek, 19 kwietnia 2013

Meksykańskie pyszności na talerzu

Carnitas tacos i salsa fresca

 



Kiedy po raz pierwszy wzięłam książkę "Kuchnie świata" do ręki w księgarni, pierwszy przepis, na który natrafiłam to było właśnie to danie. Stwierdziłam wtedy, że skoro ta książka otwarła mi się na tak pysznym przepisie, nie mogę jej nie kupić. I kupiłam. I nie żałuję. Książka jest konkretna, opatrzona pięknymi fotografiami dań, które najchętniej zjadłabym od razu, a przede wszystkim potrawy nie są za bardzo wymyślne i wszystkie składniki można dostać w sklepach.
Doszłam jednak do wniosku, że nie mogę zbyt często wchodzić do księgarni, bo najchętniej kupiłabym wszystkie książki kucharskie, jakie tylko są, a to nie jest bardzo tani wydatek, jeszcze, jeżeli chce się kupić książkę kucharską jakiejś znanej osoby to już w ogóle. Dlatego, kiedy wiem, że jeszcze nie mogę kupić kolejnej książki, bo albo nie mam w tym momencie pieniędzy albo powstrzymuje się, bo mam w domu stosik innych, które czekają aż wykorzystam z nich jakiś przepis, wchodzę do księgarni< a zdarza mi się to bardzo często, jak tylko mam jakąś chwilę, np czekając na autobus. Swoją drogą drugim takim sklepem jest sklep kuchenny, w którym panie ekspedientki już mnie dobrze znają, bo widują mnie tam chyba częściej niż kogokolwiek innego> i oglądam wszystkie te książki, pochłaniając stronę po stronie.
Ucieszona nowym nabytkiem nie mogłam się powstrzymać, żeby nie zrobić tych tacos. Są rewelacyjne. Połączenie awokado z łopatką wieprzową i kukurydzianymi plackami jest niesamowite a dopełnienie w formie salsy stanowi niezwykłe orzeźwienie, na które pokusi się niejeden: )
Jeśli chcecie, aby w Waszym domu zagościł Meksyk, koniecznie musicie spróbować tego przepisu!

Carnitas tacos z salsą fresca
nie wiem dokładnie ile wyszło, ale 3- 4 osoby pojedzą sobie na pewno: )

składniki:

- 1.5 kg łopatki wieprzowej< może być nawet mniej, bo mięsa mi trochę zostało: )>
- 1 duża czerwona cebula
- 1 duża biała cebula
- 2 ząbki czosnku
- 380 ml jasnego piwa
- sok i starta skórka z jednej pomarańczy
- sok i starta skórka z jednej limonki
- 2 awokado
- 1 łyżka suszonego oregano
- 60 ml oliwy z oliwek
- sól i pieprz

ponadto:
- ćwiartki limonki do podania
- tortille kukurydziane( przepis poniżej, ale mogą być kupne)
- salsa fresca( przepis poniżej)

Mięso dokładnie umyć, osuszyć i wykroić niepotrzebny tłuszcz, błony i wszystko, co niedobre: )
Następnie natrzeć je sporą ilością soli, pieprzu i łyżka oregano.
Do żaroodpornego garnka, w któryym będziemy piec mięso, rozgrzać oliwę. Wrzucić mięso i smażyć do zarumienienia ze wszystkich stron, ok 10 minut. Po tym czasie wyjąć z garnka i odstawić.
Nastawić piekarnik na 180 stopni< u mnie grzanie góra- dół>
Białą cebulę i czosnek drobno pokroić. Nadmiar tłuszczu wylać, zostawić jedynie trochę na dnie. Wrzucić cebulę i smażyć aż się będzie szklista. Dorzucić czosnek i smażyć jeszcze przez dwie minuty.
Wlać piwo, sok pomarańczowy, sok z limonki i dodać mięso. Na górną część mięsa ułożyć skórkę z limonki i pomarańczy. Mięso wstawić do piekarnika i piec ok 2.5 godziny. Tak było w przepisie, ja piekłam 2.5 godziny w sosie, potem wyjęłam mięso z sosu i piekłam kolejne 20- 25 minut, aż się zrumieniło. Po 2.5 godziny moje mięso było jeszcze twardawe, więc potrzebowało trochę więcej czasu.
Kiedy mięso będzie gotowe przełożyć na deskę i odstawić na 10 minut.
Następnie palcami pourywać podłużne kawałki i ułożyć na talerz.


Chwilę przed końcem pieczenia mięsa wyjąć pestkę z awokado, obrać i pokroić na plasterki, czerwoną cebulę pokroić w piórka.

składniki na salsę fresca
- 4 pomidory
- 1 biała cebula
- pęczek świeżej natki pietruszki
- sól i pieprz do smaku

Pomidory przekroić w poprzek i wydrążyć gniazda nasienne. Następnie pokroić w drobną kostkę. To samo zrobić z cebulą. Natkę pietruszki posiekać. Wszystkie składniki połączyć ze sobą, przyprawiając solą i pieprzem, tak, żeby Wam smakowało.

składniki na kukurydziane tortille:
ok 12- 13 placków
- 170 g mąki pszennej
- 170 g mąki kukurydzianej
- 50 g masła
- 1 łyżeczka soli
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 200 ml wrzącej wody

W misce wymieszać oba rodzaje mąki, sól i sodę. Dodać pokrojone w kostkę masło a następnie dolewać wodę, cały czas mieszając drewnianą łyżką, żeby składniki dobrze się połączyły. Kiedy będziemy w stanie wziąć ciasto do rąk, zacząć je wyrabiać, aż stanie się elastyczne. Owinąć ciasto folią spożywczą i wstawić na 30 min do lodówki.
Po tym czasie wyjąć ciasto wyrobić przez minutę, a następnie odrywać po kawałku, mniej więcej wielkości orzecha włoskiego i rozwałkowywać na cienkie placki.
Placki smażyć na rozgrzanej i suchej patelni przez ok 1 minutę z każdej strony. Placki mają się przyrumienić, ale nie smażcie ich zbyt długo, bo będą od razu twarde.
Ja piekłam placki na ostatnią chwilę, ale można je upiec wcześniej a później podsmażyć. Tak podaje autorka przepisu, ja nie wiem , bo nie próbowałam.

Na jedną połowę placka rozłożyć pourywane kawałki mięsa, 2 plasterki awokado, kilka piórek czerwonej cebuli i łyżkę salsy fresca. Złożyć placek na pół, na górze położyć ćwiartkę limonki i przed jedzeniem wycisnąć jej sok do środka taco. Można też ułożyć wszystkie składniki na osobnych talerzach i pozwolić, aby każdy mógł stworzyć własne tacos, na jakie ma akurat ochotę: )
Smacznego!










przepis na tortille kukurydziane zaczerpnięty stąd

2 komentarze:

  1. Jak pięknie kolorowo, moje smaki :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie wygląda, aż zrobiłam się głodna. Przepis z pewnością wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń

Jest mi bardzo miło za każdym razem, kiedy wyrazisz swoją opinię: )

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...