poniedziałek, 23 grudnia 2019

Jabłkowy gløgg (grzaniec) z whiskey

Apple mulled "wine" with whiskey, for English scroll down


Bardzo lubię grzane wino, szczególnie na jarmarkach świątecznych. W tym roku udało nam się zobaczyć jarmark w Tallinie, który mimo że był malutki, miał w sobie tyle uroku, że od razu się w nim zakochałam. Tallin swoją drogą jest przepięknym miastem, idealnym do zobaczenia w weekend, ponieważ nie jest zbyt duży i większość rzeczy jest w zasięgu starego miasta. Wracając do jarmarku, mieliśmy okazję spróbować tam jabłkowego grzanego "wina" z brandy. Muszę przyznać, że był to najlepszy grzaniec, jaki dotąd piłam. Po przyjeździe do domu, postanowiłam, że zrobię swoją wersję, tyle że z whiskey. Nazwa gløgg pochodzi z języka norweskiego i oznacza po prostu grzańca;)
Jeśli lubicie takie trunki to zdecydowanie polecam Wam zrobienie tego. Moc można oczywiście kontrolować, ten który widzicie na zdjęciu jest dość mocny ale bez przesady, nadal czuć wspaniałe przyprawy i smak jabłek. Myślę, że jest idealnie wyważony. 

To już ostatni wpis przed Świętami i w tym roku w zasadzie. Po bardzo męczących dwóch miesiącach, w końcu mogę odpocząć i całe dwa tygodnie spędzam w Polsce z rodziną i przyjaciółmi. Dawno nie miałam okazji być tak długo w Polsce, w końcu będę mogła rozkoszować się tym wyjazdem, a nie tylko myśleć o tym, że muszę wszystko załatwić w jak najkrótszym czasie.

Dla mnie rok 2019 był szczególny. Działo się w moim życiu bardzo dużo, chyba więcej już nie mogło:) Byłam w wielu pięknych miejscach, zamieszkałam z miłością swojego życia, zmieniłam pracę, poznałam świetnych ludzi, kupiłam pierwszą choinkę dla mnie i dla Niego... Zmieniło się dużo, ale zawsze myślę sobie, że zmiany są dobre. Z perspektywy czasu każda zmiana oznacza coś lepszego, nawet jeśli na początku okazuje się katastrofą. 
Pracowałam także nad tym, żeby tak mocno się nie stresować i nie przejmować, że czasami nie możemy mieć wpływu na to, co się dzieję i że trzeba trochę poluzować gacie. Myślę, że z dużą pomocą J. zmieniłam swoje nastawienie do niektórych spraw. Jestem spokojniejsza duchowo, mam o wiele więcej pozytywnej energii w sobie i czuję się oczyszczona z wszelkiego brudu, który zalegał w mojej głowie. Z odpowiednią osobą przy boku zawsze jest prościej. Kocham i jestem kochana, a to wartość najpiękniejsza. 

Z całego serca życzę Wam wspaniałych Świąt, odpocznijcie, spędźcie czas z tymi, którzy kochają Was równie mocno, co Wy ich, zjedźcie te wszystkie świąteczne pyszności i nabierzcie mocy na kolejny rok!! Niech przyniesie Wam nowe możliwości i spełnienie marzeń:) 

Ja chciałabym sobie życzyć tego cudownego dystansu do świata, który osiągnęłam w tym roku, miłości od tych, od których dostaję ją na co dzień, wielu pięknych podróży i... małego, cudownego psiaka na moich kolanach (to moje ogromne marzenie, posiadanie psa. Niestety nie jest to proste z przyczyn czysto technicznych, ale zobaczymy, może się uda;))

Wesołych Świąt Kochani!

Jabłkowy grzaniec z whiskey
1.2 litra grzańca

składniki:
- 1 litr dobrej jakości soku z jabłek (z żadnych koncentratów, najlepiej wyciśnięty z jabłek na świeżo)
- 200 ml whiskey
- 400 g musu jabłkowego
- 2 jabłka, pokrojone w 1 cm plastry
- 3 gwiazdki anyżu
- 10 goździków
- 1 łyżeczka ziaren kardamonu
- 2 laski cynamonu
- kawałek świeżego imbiru, pokrojony w plastry

Wszystkie składniki oprócz whiskey umieścić w garnku i zagotować, następnie gotować ok 20 minut na wolnym ogniu. Dolać whiskey i wymieszać. Podawać gorące.
Smacznego!

Apple mulled wine with whiskey
1.2 liters

ingredients:
- 1 liter very good quality of apple juice (not from concentrate, the best fresh squeezed juice from apples)
- 200 ml whiskey
- 2 apples, sliced in 1 cm slices
- 400 g apple mousse
- 3 anise star
- 10 cloves
- 1 teaspoon cardamon seeds
- 2 cinnamon sticks
- piece of fresh ginger, sliced

Put all ingredients except whiskey in a big pot and bring to a boil. Cook 20 minutes over low heat and then add whiskey. Stir well and serve hot.
Enjoy!







poniedziałek, 16 grudnia 2019

Pieczony łosoś z żurawiną

Baked salmon with cranberry, for English scroll down



Jest to przepis z tych, co nie wymagają dużego nakładu pracy , a efekt końcowy wygląda, jak z restauracji. Już kiedyś opowiadałam Wam o łososiu, jak ja go kupuję i nie zmieniło się to zbytnio, chociaż od nowego roku mam zamiar wybierać się do Pana, który łowi ryby na co dzień, a chwilę później sprzedaje je ze swojego kutra w centrum Oslo. Jedynym minusem jest fakt, że o godzinie 8 rano już pewnie nie będzie ani grama świeżej ryby, dlatego trzeba wstać wcześnie, co w Oslo w zimę jest dosyć utrudnione, bo tutaj słońce wstaje o dopiero o 9 rano. Dla chcącego nic trudnego, więc będę Was na bieżąco informować;)
Ten obiad jest bardzo wdzięczny, bo jak już wspomniałam na początku jest prosty w zrobieniu. Oczywiście możecie podać rybę z ryżem lub inną kaszą, jeśli akurat nie lubicie pęczaku i dobrać do tego inne warzywa. Myślę, że wiele warzyw będzie tutaj pasować. Ja koniecznie chciałam, żeby były zielone i ładnie kontrastowały z piękną czerwienią żurawiny. W rezultacie wyszło bardzo ciekawie, kolorowo i świątecznie;)

Pieczony łosoś z żurawiną 
4 porcje

składniki na żurawinę:
- 250 g żurawiny
- 100 g cukru
- sok z 1/2 cytryny

Żurawinę i cukier umieścić w garnuszku, dodać odrobinę wody, żeby tylko zalać dno i gotować aż żurawina się rozpadnie i powstanie dżem. Dodać sok z cytryny i odstawić.

składniki na łososia:
- 4 filety z łososia (po 150 g każde)
- oliwa z oliwek
- sól pieprz
- żurawina z przepisu powyżej

Piekarnik nastawić na 200 C.- grzanie góra-dół.
Łososia przyprawić solą i pieprzem, oblać oliwą i wymieszać. Na górę ułożyć warstwę żurawiny. Całość zawinąć w folię aluminiową i piec ok 15- 20 minut.

pozostałe składniki:
- 200 g groszku cukrowego
- 200 g zielonej fasolki szparagowej
- sól, pieprz
- 2 łyżki oleju rzepakowego
- trochę wody
- ugotowana kasza pęczak
- redukcja balsamiczna (ocet balsamiczny wlać do garnka i gotować na małym ogniu do redukcji- uwaga po wystudzeniu sos gęstnieje jeszcze bardziej, więc nie przesadźcie z redukowaniem)

Na patelni rozgrzać olej, dodać warzywa, przyprawić solą oraz pieprzem i wlać odrobinę wody. Całość przykryć i dusić ok 5 minut, następnie zdjąć pokrywkę i smażyć jeszcze chwilę aż warzywa zmiękną ale nadal będą chrupiące.

Łososia podawać z warzywami, kaszą i odrobiną redukcji balsamicznej.
Smacznego!

Baked salmon with cranberry
4 portions

ingredients for cranberry:
- 250 g cranberries
- 100 g sugar
- juice of 1/2 lime

Put cranberries and sugar into a sauce pan, add little bit of water just to cover the bottom of the pan, cook over medium heat until thickened- around 5-7 minutes. Add lemon juice and set aside.

ingredients for salmon:
- 4 salmon fillets (150 g each)
- salt, pepper to taste
- olive oil
- cranberries from recipe above

Preheat oven to 200 C.
Season salmon with salt and pepper, pour a bit of olive oil and mix everything. Put cranberries on the top of each fillet and wrap everything into aluminium foil. Take to the preheated oven and bake approx. 15-20 minutes.

remaining ingredients:- 200 g sugar peas
- 200 g green beans
- salt, pepper to taste
- 2 tablespoons canola oil
- balsamic reduction (pour balsamic vinegar into the saucepan and cook over low heat until thickened. Sauce is even thicker after cooling down so be careful with cooking)
- cooked pearl barley

Heat canola oil on the pan, add veggies, season with salt and pepper and pour a bit of water, cover with a lid and steam for 5 minutes. Remove lid and fry for 2-3 minutes.

Serve salmon with barley, veggies and a bit of balsamic reduction.
Enjoy!

 



środa, 11 grudnia 2019

Zapiekana kremowa kasza pęczak z burakami, pieczarkami i kozim serem

Creamy baked barley with beetroots, mushrooms and goat cheese, for English scroll down


To jest hit moi drodzy! Hit! Uwielbiam to danie i będę go powtarzać aż mi się znudzi, co chyba nigdy nie nastąpi. Pęczak to moja ulubiona kasza, kocham buraki a w połączeniu z kozim serem stają się jeszcze lepsze. Rozmaryn nadaje aromatu a pieczarki... Pieczarki są dobre zawsze i wszędzie;)
Wymyśliłam to danie w sumie na poczekaniu, choć później skrupulatnie dobrałam składniki. Moim punktem wyjścia były buraki, na które miałam nieodpartą ochotę.
Za to własnie kocham gotować, ponieważ mogę stworzyć coś niesamowitego, co wiem, że sprzedawałoby się w ogromnej ilości w restauracji:) Ogromnie polecam Wam to danie, jeśli tylko lubicie te składniki. Będziecie zachwyceni, mówię Wam;)

Zapiekana kremowa kasza pęczak z burakami, pieczarkami i kozim serem
4 porcje

składniki:
- 500 g buraków
- 250 g pęczaku
- 600 ml bulionu
- 250 ml mleka (użyłam migdałowego)
- 70 g mąki pszennej
- 1 duża cebula
- 2 ząbki czosnku
- 500 g pieczarek
- 200 g sera koziego
- 1/2 łyżeczki suszonego tymianku
- 2/3 gałązki świeżego rozmarynu
- sól, pieprz

Piekarnik nastawić na 200 C.- grzanie góra-dół.
Buraki owinąć w folię aluminiową i włożyć do nagrzanego piekarnika, piec ok godziny dla mniejszych sztuk do miękkości. Wyjąć z piekarnika, ostudzić i pokroić w kostkę. Temperaturę piekarnika zmniejszyć do 180 C.
Cebulę i czosnek pokroić drobno, pieczarki w plasterki.
Mleko wymieszać z mąką i odstawić.
Na 2-3 łyżkach oleju kokosowego zeszklić cebulę, dodać czosnek i smażyć chwilę. Dodać pieczarki, przyprawić solą, pieprzem i tymiankiem, dodać rozmaryn i  smażyć do zbrązowienia. Dodać kasze i chwilę smażyć. Wlać bulion i zagotować, następnie dodać wymieszaną mąkę z mlekiem i gotować chwilę do zgęstnienia. Dodać buraki, przyprawić solą oraz pieprzem i wymieszać.
Ser kozi pokroić w plastry.
Całość przełożyć do naczynia żaroodpornego i wstawić do nagrzanego piekarnika (180 C), piec ok 40 minut. Następnie dodać pokrojony ser na wierzch i zapiekać jeszcze 5 minut do roztopienia.
Wyjąć z piekarnika, przystroić rozmarynem i podawać.
Smacznego!

Creamy baked barley with beetroots, mushrooms and goat cheese
4 portions

ingredients:
- 500 g beetroots
- 250 g barley (whole grain)
- 600 ml stock
- 250 ml milk (I used almond milk)
- 70 g wheat flour
- 1 onion
- 2 garlic cloves
- 500 g mushrooms
- 200 g goat cheese
- 1/2 teaspoon dried thyme
- 2-3 rosemary steams
- salt, pepper to taste

Preheat oven to 200 C.
Wrap beetroots in aluminium foil and put into the preheated oven, bake around 1 hour for smaller beetroots until tender. Cool, then cut into cubes. Reduce temperature of the oven to 180 C.
Dice onion and garlic, cut mushrooms into slices. Heat 2-3 coconut oil and fry onion until glossy, add garlic and fry for a minute. Add mushrooms, season with salt, pepper and thyme, add rosemary and fry until golden brown.
Stir well milk with wheat flour.
Add barley to mushrooms, fry for a minute then pour stock and bring to a boil. Add milk with flour and cook few minutes until thickened. Add beetroots, season with salt and pepper and stir everything well.
Cut goat cheese into slices.
Transfer everything to casserole dish and put into the preheated oven (180 C), bake 40 minutes, next add goat cheese on the top and bake 5 minutes more until melted. Take out from the oven, decorate with rosemary and serve.
Enjoy!









poniedziałek, 9 grudnia 2019

Owsiane ciasteczka z żurawiną i czekoladą

Oatmeal cookies with cranberries and chocolate, for English scroll down


Żurawina zawsze kojarzy mi się z grudniem i świątecznymi przepisami, mimo że w Polsce nie mamy zbytnio tradycji na świąteczne dania z nią. Ja jednak staram się co roku przygotować parę rzeczy z dodatkiem żurawiny, ponieważ bardzo ją lubię, a najbardziej w formie połączenia z mięsem albo rybą. O takim połączeniu będzie później, dzisiaj mam dla Was świetne ciasteczka, które robi się bardzo szybko, są mocno urodziwe i smakują wyśmienicie. Jeśli macie tylko pół godziny wolnego i chcecie zjeść coś dobrego, koniecznie spróbujcie tych ciasteczek!

Ciasteczka owsiane z żurawiną i czekoladą
15 sztuk

składniki:
- 60 g mąki pszennej
- 60 g mąki owsianej
- 120 g miękkiego masła
- 120 g cukru trzcinowego
- 150 g płatków owsianych
- 1 jajko
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- szczypta soli
- 80 g żurawiny suszonej
- 100 g gorzkiej czekolady

Piekarnik nastawić na 180 C- grzanie góra-dół.
Mąki, sodę, cynamon i sól wymieszać w misce. W osobnej misce ucierać masło 3-4 minuty, następnie dodać cukier i ucierać do powstania jasnej i puszystej masy. Dodać jajko i dobrze zmiksować do połączenia. Dodać suche składniki i zmiksować do połączenia. Dodać płatki owsiane i ponownie wymieszać. Na koniec dodać posiekaną czekoladę oraz żurawinę i jeszcze raz wymieszać do połączenia. Wilgotnymi dłońmi formować kulki wielkości orzecha włoskiego i układać na blaszce do pieczenia wyłożonej papierem do pieczenia w dużych odstępach (ciastka rozejdą się na boki).
Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok 13-15 minut aż się zrumienią, wyjąć z piekarnika i odstawić do całkowitego ostudzenia przed podaniem.
Smacznego!

Oatmeal cookies with cranberries and chocolate
15 cookies

ingredients:
- 60 g oatmeal flour
- 60 g wheat flour
- 120 g softened butter
- 120 g sugar
- 150 g rolled oats
- 1 egg
- 1/2 teaspoon baking soda
- 1/2 teaspoon cinnamon
- pinch of salt
- 80 g dried cranberries
- 100 g dark chocolate, chopped

Preheat oven to 180 C.
In a bowl combine flours, cinnamon, salt and baking soda. In another bowl beat butter 3-4 minutes, next add sugar and beat until light and fluffy. Add egg and mix well. Add dry ingredients and mix until combined. Add oats and stir in until combined. Add cranberries and chocolate and stir just until combined.
With wet hands form walnut size bowls and put into a baking sheet lined with parchment paper, leaving a lots of space between them (they will spread). Put to the preheated oven and bake 13-15 minutes until golden brown.
Remove from the oven and cool completely before serve.
Enjoy!








wtorek, 3 grudnia 2019

Zupa krem z buraków z chrzanem

Beetroot cream soup with horseradish, for English scroll down



No to mamy grudzień. Powiem szczerze, że ten rok minął mi naprawdę szybko, nie spodziewałam się, że tak szybko się skończy. Czas na jego podsumowanie zostawię sobie na koniec grudnia, będę miała wtedy odrobinę czasu, ponieważ jadę do Polski na święta i zamierzam poleniuchować. Początek grudnia to dla mnie jednak dużo pracy i lekkie zmęczenie materiału. W Norwegii pogoda jest niesprzyjająca kreatywności, dużo deszczu, czasami śnieg i temperatury poniżej zera to teraz standard. Ponadto dzień jest bardzo krótki a światło... baaardzzoo słabe. Okienko do robienia zdjęć w jakiejś tam jakości przypada na może 2-3 godziny, z czego w większości jestem wtedy w pracy, dlatego nie mam na razie zbyt wielu możliwości do robienia świątecznych przepisów. ALE! W takich sytuacjach też trzeba sobie radzić i nie zamierzam się poddawać, dlatego przepisy z nutką Świąt na pewno pojawią się na blogu.
A dzisiaj pierwszy z nich. Niebanalna interpretacja barszczu. Oczywiście nie jest to barszcz, a jedynie posmak w postaci zupy z buraków. Mój J. okrzyknął ją najlepszą zupą, jaką kiedykolwiek zrobiłam, więc coś w tym musi być. Jeden warunek; musicie przepadać za zupami krem;) Oczywista oczywistość, ale musicie wiedzieć, że ja na przykład zawsze będę wybierać zupy tradycyjne, najlepiej wszystkie z makaronem. Ta zupa wzbudziła jednak moje zainteresowanie i w rezultacie naprawdę mi smakowała. Użyjcie też dobrego chrzanu- będzie lepsza. W Norwegii chrzan jest bardzo delikatny, więc musiałam go użyć więcej niż normalnie użyłabym w Polsce. 

Zupa krem z buraków z chrzanem
4 porcje

składniki:
- 1 kg buraków
- 1 puszka mleka kokosowego
- 700 ml bulionu
- 1 duża cebula
- 2 ząbki czosnku
- 50 g startego chrzanu (dodawajcie chrzan powoli, ten, którego ja użyłam był bardzo łagodny)
- 1 łyżeczka suszonego rozmarynu
- 1/2 łyżeczki suszonego tymianku
- sól, pieprz do smaku

Piekarnik nastawić na 200 C.- grzanie góra-dół.
Buraki obrać i owinąć w folię aluminiową, włożyć do nagrzanego piekarnika i piec ok godziny (jeśli buraki są mniejsze) aż zmiękną. Wyjąć z piekarnika, ostudzić i pokroić w kostkę. 
Cebulę oraz czosnek pokroić w kostkę. W dużym garnku rozgrzać 2-3 łyżki oleju kokosowego, dodać cebulę i smażyć do zeszklenia. Dodać czosnek i smażyć jeszcze chwilę. Dodać buraki oraz zioła i smażyć 5 minut. Wlać mleko kokosowe, bulion i całość zagotować i gotować ok 10 minut na wolnym ogniu. Następnie dodawać partiami chrzan i blendować do uzyskania kremowej konsystencji. Przyprawić solą oraz pieprzem i podawać- u mnie z grzankami i serem fetą.
Smacznego!

Creamy beetroot soup with horseradish
4 portions

ingredients:
- 1 kg beetroots
- 1 can coconut milk
- 700 ml broth
- 1 big onion
- 2 garlic cloves
- 50 g grated horseradish ( put horseradish gradually to the soup, maybe you don't need that much)
- 1 teaspoon dried rosemary
- 1/2 teaspoon dried thyme
- salt, pepper to taste

Heat oven to 200 C.
Peel beetroots and wrap in aluminium foil, then put to the preheated oven and bake approx. 1 hour (for smaller beetroots) until tender. Take out from the oven, cool down and dice. 
Dice onion and garlic. Heat 2-3 tablespoons coconut oil in a big pot, add onion and fry until glossy. Add garlic and fry for 30 more seconds. Add beetroots and herbs, fry for 5 minutes. Pour Broth and coconut milk, bring to boil and cook over low heat for 10 minutes. Next gradually add horseradish and blend soup until creamy consistence. Season with salt an pepper and serve. I served with croutons and feta cheese.
Enjoy!