środa, 21 października 2020

Lasagne ze szpinakiem, sosem dyniowym i ricottą

Spinach, pumpkin sauce and ricotta lasagne, for English scroll downCo roku zawsze czekam na sezon dyniowy. Uwielbiam dynię za kolor, za uniwersalność, za smak, za wszystko. Na blogu znajdziecie mnóstwo przepisów dyniowych w przeróżnych postaciach- na słono, słodko, na obiad, na śniadanie... bo dynię można użyć do wszystkiego:)Tym razem stworzyłam wspaniałą lasagne, która...

piątek, 16 października 2020

Placuszki na kwaśnej śmietanie z gruszką

 Sour cream pancakes with pear, for English scroll downDawno nie jadłam żadnych placuszków. Nie było mi z nimi ostatnio po drodze, ale ostatnio musiałam zużyć dość sporą ilość kwaśnej śmietany i pomyślałam, że świetnie nada się do placuszków. Nie myliłam się, to jedne z najsmaczniejszych placuszków, jakie kiedykolwiek zrobiłam, a jest ich na blogu trochę. Są delikatne...

poniedziałek, 12 października 2020

Brioszka z surowym burakiem, kozim serem i jajkiem w koszulce

 Brioche with raw beetroot, goat cheese and poached egg, for English scroll downAch, co to było za śniadanie. Odkąd je zrobiłam, ciągle śni mi się po nocach. Jajka w koszulce to moje ulubione "przetworzenie" jajek. Wiele osób myśli, że jest to coś trudnego, a tak naprawdę to jeden z najprostszych sposobów na wspaniały smak jajka. I robi się je w mig!Surowy burak, kozi...

piątek, 9 października 2020

Fårikål- norweska duszona jagnięcina z kapustą

 Fårikål- Norwegian braised lamb with cabbage, for English scroll downTo tradycyjne norweskie danie, które jest robione przez Norwegów każdej jesieni. Norwegowie kochają jagnięcinę i nie tylko fårikål jest z tym mięsem, ale również inne tradycyjne dania kuchni norweskiej. Praktycznie cała jagnięcina pochodzi z norweskich hodowli. Można to zauważyć, jadąc odrobinę dalej...

poniedziałek, 5 października 2020

Brioszka od Tartine

Tartine brioche, for English scroll downPrzedstawiam Wam najwspanialszą brioszkę na świecie. Nigdy nie upiekłam lepszej a parę już w swoim życiu zrobiłam. Ta brioszka jest po prostu idealna. Maślana, sprężysta, mięciutka, rozpływająca się w ustach. Po paru dniach idealna na tosty francuskie, choć u nas przetrwałą chyba 2 albo 3 dni. Jej zapach jest niesamowity, rozchodzący...