"Zjadłabym coś dobrego, jakiś deser. Zobacz, co mamy w lodówce. Zrobisz coś z tego?" Tak właśnie powstają przepisy w 5 minut, gdzie nie ma czasu na wielkie wymyślanie i kombinowanie, trzeba w sekundę popatrzeć, co mamy w lodówce i , co można z tego zrobić, tak, żeby smakowało i było dobrym zakończeniem udanego obiadu.
Zaletą takich przepisów jest nauka szybkiego i konstruktywnego myślenia w kuchni i selektywne dobieranie składników na bazie tego co akurat mam w lodówce.
I tak właśnie powstał ten deser, nie przekombinowany, prosty ale za to bardzo smaczny. Oczywiście wielkiej trudności nie ma w tym, żeby pokroić owoce, przygotować jogurt i wyłupać orzechy, bo to potrafi zrobić każdy bez dużej wiedzy kulinarnej. Ale czy takie przepisy nie są właśnie najprzyjemniejsze? Szybko, tanio, sprawnie, bez wielkich przygotowań? Lubię sobie czasem utrudniać życie w kuchni i robić coś bardzo pracochłonnego czy trudnego, bo trzeba popełniać błędy i uczyć się na nich, ale robienie rzeczy prostych i szybkich ratuje mi od czasu do czasu życie. Mam na coś ochotę, mam to za 5 minut. Nie muszę czekać godziny na ciasto.
Ten deser jest właśnie taką przyjemną i prostą "ochotą", którą można przygotować zawsze. I ładnie wygląda i dobrze smakuje, czego chcieć więcej?
Możecie go zrobić z przeróżnymi owocami, np truskawkami, malinami, brzoskwiniami, ananasem, tutaj panuje kompletna dowolność. Jednak, jeśli są to owoce kwaśniejsze warto dodać do jogurtu trochę cukru pudru, żeby całość nie była zbyt kwaśna.
Deser jogurtowy z kiwi i orange curd
2 porcje
składniki:
- 280 g jogurtu naturalnego
- 1 płaska łyżka cukru pudru <można pominąć>
- 30 g orzechów włoskich
- 30 g płatków migdałowych
- 20 g płatków owsianych
- 20 g wiórków kokosowych
- 20 g płatków cynamonowych <mogą być inne>
- 20 g płatków owsianych
- 20 g wiórków kokosowych
- 20 g płatków cynamonowych <mogą być inne>
- 4 duże łyżki oragne curd
- 4 kiwi
Kiwi obrać ze skórki, dwa pokroić w kostkę, dwa pozostałe na 8 półksiężyców.
Rozgrzać patelnię, wrzucić najpierw orzechy włoskie, chwilę podprażyć, następnie płatki migdałowe i płatki owsiane, a na samym końcu wiórki kokosowe. Prażyć do zarumienienia, następnie natychmiast przełożyć do miseczki.
Płatki cynamonowe rozgnieść na mniejsze kawałki, połączyć z podprażoną mieszanką.
Do pucharów nakładać po kolei: ok 2 łyżki jogurtu, kiwi w kostce, garść chrupkiej mieszanki, 2 duże łyżki orange curd, kolejne 2 łyżki jogurtu. Wszystko ozdobić kiwi pokrojonymi w półksiężyce i posypać chrupiącą mieszanką.
Smacznego!
Rozgrzać patelnię, wrzucić najpierw orzechy włoskie, chwilę podprażyć, następnie płatki migdałowe i płatki owsiane, a na samym końcu wiórki kokosowe. Prażyć do zarumienienia, następnie natychmiast przełożyć do miseczki.
Płatki cynamonowe rozgnieść na mniejsze kawałki, połączyć z podprażoną mieszanką.
Do pucharów nakładać po kolei: ok 2 łyżki jogurtu, kiwi w kostce, garść chrupkiej mieszanki, 2 duże łyżki orange curd, kolejne 2 łyżki jogurtu. Wszystko ozdobić kiwi pokrojonymi w półksiężyce i posypać chrupiącą mieszanką.
Smacznego!
uwielbiam tego typu desery:)
OdpowiedzUsuńSuper blog :) Angie to jakiś skrót to jest polskie imię? Jestem po prostu ciekawa bo jest piękne ;d
OdpowiedzUsuńDziękuję: )
UsuńAngie to zdrobnienie od mojego imienia. Moi znajomi zaczęli tak na mnie mówić, jak chodziłam do liceum. Teraz praktycznie każdy, kto mnie zna mówi do mnie Angie. Na swoje imię praktycznie nie reaguję, bo mało, kto tak się do mnie zwraca. A ja się po prostu odzwyczaiłam: )
Pozdrawiam: )