Casserole z kurczakiem i ciecierzycą w sosie pomidorowym z dodatkiem wina i filecików anchois podawane z pieczonymi ziemniaczkami
Właśnie tak. Z uwielbienia do dań jednogarnkowych. Najbardziej podoba mi się w nich to, że naprawdę nie trzeba brudzić nie wiadomo ilu misek, garnków, talerzy, żeby przygotować wspaniałą ucztę na obiad. Wkładasz pierwszy, drugi, trzeci składnik, pomieszasz, pogotujesz, wstawiasz do piekarnika i już. Twoja praca skończona. Możesz iść poczytać książkę, napisać kolejny wpis na blogu...: )
A obiad się robi. Sam.
A ile w tym jednym naczyniu smaków, ile aromatów....Wszystko łączy się ze sobą w nierozerwalną całość, którą my mamy okazję kosztować i delektować się nią. Tak, dania jednogarnkowe mają swój urok....
Casserole to francuska nazwa naszego rondla, a Anglicy nazwali tak naczynie żaroodporne. Jest to też po prostu nazwa dania, które przygotowuje się w jednym naczyniu a później wkłada się go do piekarnika.
Wszystko się więc zgadza: )
To casserole jest wspaniałe, mięso rozpływa się w ustach, jest niesamowicie soczyste i chrupiące z wierzchu za sprawą skórki, która przybiera niesamowity kolor podczas pobytu w piekarniku. Sos pomidorowy jest delikatny w smaku z przyjemną nutą winnej goryczki, a z ciecierzycą wszystko tworzy solidny fundament fantastycznego dania.
Pieczone ziemniaczki stanowią miły i kontrastujący kolorem dodatek. Ja, jako że nie jadam ziemniaków już od ponad roku swoje casserole zjadłam z ryżem, który równie polecam, ponieważ pasuje równie dobrze, jak ziemniaczki: )
Casserole z kurczakiem i ciecierzycą w sosie pomidorowym z dodatkiem wina i filecików anchois podawane z pieczonymi ziemniaczkami
4 porcje
składniki na marynatę do mięsa:
- 2 łyżeczki papryki wędzonej mielonej
- 2 łyżeczki suszonego oregano
- skórka starta z jednej cytryny
- 3 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 4 duże ćwiartki z kurczaka< moje miały po ok 350 g każde>
Mięso dokładnie umyć osuszyć, odkroić to, co Wam się nie podoba.
Wszystkie składniki marynaty wymieszać w miseczce i natrzeć kurczaka.
Wstawić do lodówki na minimum 1 godzinę, ja udka zamarynowałam wieczorem poprzedniego dnia, żeby poleżały sobie w spokoju przez całą noc i chłonęły smaki marynaty: )
składniki na danie:
- 125 ml bulionu z kurczaka
- 125 ml czerwonego półwytrawnego wina
- 250 ml przecieru pomidorowego
- 1 puszka ciecierzycyJeśli używacie patelni przelać wszystko do dd
- 4 filety anchois w oleju
- 3 ząbki czosnku <nieobrany>
- 4 listki laurowe
- ok 250 g pomidorków koktajlowych
- 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
- ok 1/3 szklanki wody
- oliwa z oliwek aromatyzowana czosnkiem do smażenia
Mięso wyjąć z lodówki. Naczynie żaroodporne bardzo dobrze rozgrzać z dodatkiem ok 1 łyżki oliwy z oliwek. Jeśli nie macie naczynia, które można wykorzystać i w piekarniku i na kuchence, rozgrzejcie dużą, głęboką patelnię.
Piekarnik rozgrzać do 190 stopni< termoobieg>
Do naczynia/ patelni włożyć ćwiartki i obsmażać po ok 3- 4 minuty z każdej strony, najpierw skórką do dołu.
Filety anchois drobno pokroić. Połączyć ze sobą przecier pomidorowy, wino, bulion, filety anchois<+ 1 łyża oleju- zalewy> i wszystko wlać do naczynia/ patelni z ćwiartkami z kurczkaka. Doprowadzić do wrzenia i gotować przez 3 mi
Jeśli używacie patelni przelać jej całą zawartość do naczynia żaroodpornego, tak, żeby tym razem ćwiartki z kurczaka były skórką do góry. Dodać odsączoną ciecierzycę, czosnek <nieobrany!> i liście laurowe. Potrząsnąć naczyniem, przykryć pokrywką lub owinąć folią aluminiową i wstawić do nagrzanego piekarnika na 45 minut.
Po tym czasie usunąć folię lub odkryć naczynie i zapiekać przez 15 minut. Następnie dodać pomidorki koktajlowe i zapiekać jeszcze przez 15 minut.
składniki na pieczone ziemniaczki
- ziemniaki< ile zdołacie zjeść tyle przygotujcie; ) w takiej formie są przepyszne, więc weźcie to pod uwagę: )>
- suszone oregano
- oliwa z oliwek
- sól i pieprz
Ziemniaczki można przygotować w tym samym czasie, co casserole
Ziemniaki obrać, umyć i pokroić na 8 ćwiartek, jeśli są większe, jeśli mniejsze- na 4. Przełożyć do miski. Do osobnej miseczki wsypać oregano i oliwę z oliwek, wymieszać. Ćwiartki ziemniaków dokładnie obtoczyć w oliwie i oregano< ilość jednego i drugiego zależy od tego, ile ziemniaków wykorzystacie>
Ziemniaki przełożyć na blachę do pieczenia< tą z piekarnika> wyłożoną papierem do pieczenia. Oprószyć solą i pieprzem według upodobań. Wstawić do piekarnika, w którym zapieka się casserole. Zrobić to na ok. 30 minut przed wyjęciem casserole z piekarnika, tak, żeby obydwa były gotowe w tym samym czasie.
Najlepiej, jak casserole znajdzie się na najniższej "półce" w piekarniku a ziemniaczki na wyższej, nad naczyniem.
Po określonym czasie <ok 1 godziny 15 minut> wyjąć casserole z piekarnika.
Wyjąć z naczynia wszystkie ćwiartki z kurczaka na talerz. Naczynie postawić na kuchenkę na średnim ogniu. Mąkę ziemniaczaną wymieszać dokładnie z wodą i dodać do sosu, energicznie wymieszać i zagotować.
Jeśli Wasze naczynie nie może stać na ogniu zlejcie sos do rondla.
Ziemniaczki wyjąć z piekarnika< ogólny czas ich pieczenia wynosi 35 minut>
Ćwiartki z kurczaka ułożyć na talerzu, polać sosem i dodać pieczone ziemniaczki.
Smacznego!
przepis zaczerpnięty z: klik klik
jednogarnkowe sprawdzają się idealnie w akademiku :D
OdpowiedzUsuńAleż to apetycznie wygląda, mmm:)
Minus gotowania w akademiku jest taki, że bałabym się opuścić kuchni, bo mogłabym zastać pusty garnek; D
UsuńWitam Cię w mojej ciecierzycowej akcji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Laura
Wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuń