Amerykańskie placki z masłem orzechowym i dżemem truskwkowym
Uwielbiam te amerykańskie kanapki, w których łączy się masło orzechowe i dżem, najczęściej truskawkowy. Samo masło orzechowe na kromce jest dla mnie za bardzo zapychające i mulące, więc dżem w tym wypadku jest niezbędny. Kiedy już zrobię sobie jedną taką kanapkę, nie ma siły, żebym nie zrobiła jeszcze jednej. Jestem potem maksymalnie wypchana, ale jaka szczęśliwa; D
Postanowiłam połączyć te dwa składniki w plackach, tworząc śniadanie na miarę jednego z moich ulubionych. Placki są bardzo sycące, ja mówiąc szczerze jadłam je prze cały poranek, odgrzewając je, bo na samo śniadanie nie potrafiłam zjeść wszystkich. Nie mniej z czasem zjadłam, musiałam, były takie dobre. Koniecznie trzeba je podawać z dżemem, bo tak, jak kanapka z masłem orzechowym, tak te placki bez niego nie istnieją: )
Placki z masłem orzechowym i dżemem truskawkowym
6 grubych placków lub ok 14< a nawet więcej> w normalnym rozmiarze
składniki:
- 240 g mąki pszennej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/4 szklanki masła orzechowego- dałam dwie duże łyżki
- 1 łyżeczka soli- proponuję dać mniej, jeśli masło orzechowe jest solone- mniej więcej 1/2 łyżeczki
- 1 łyżka cukru
- 1 jajko
- 300 g maślanki- 1 i 1/4 szklanki
- masło orzechowe i konfitura truskawkowa z cynamonem do podania
Do miski przesiać mąkę i dodać wszystkie sypie składniki. Wymieszać i odstawić.
W osobnej misce połączyć za pomocą trzepaczki lub miksera jajko, maślankę i masło orzechowe, aż ich konsystencja będzie gładka. Do mokrych składników dodać suche i wymieszać tylko do czasu połączenia się składników.
Placki smażyć na rozgrzanej patelni z małą ilością tłuszczu z obydwu stron do zarumienienia i ścięcia się w środku. Placki są grube, więc ogień nie powinien być zbyt duży. W innym przypadku wierzch placków będzie przypalony a środek jeszcze surowy.
Gotowe placki przekładać masłem orzechowym i dżemem truskawkowym. Można obsypać cukrem pudrem.
Smacznego!
źródło przepisu: klik klik
Najgrubsze placki jakie w życiu widziałam <3 Musisz mi kiedyś je zrobić!
OdpowiedzUsuńPewnie! Z wyjątkiem oczywiście masła orzechowego:>
UsuńJakie grubaski !
OdpowiedzUsuńJa bym dżem truskawkowy podmieniła na bardziej kwaśny typu - z czarnej porzeczki :D
A tak w ogóle to nie wiem co mam o nich napisać ... zaraz chyba pochłonę monitor !
och jak ja uwielbiam takie kanapki. też nie pozostaję przy jednej. nie pozostaje więc mi nic innego niż zrobić też te placki :D
OdpowiedzUsuńCzy masło orzechowe jest składnikiem niezbędnym ? :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że można je pominąć; )
UsuńDzięki :*
Usuńwyglądają mega smacznie (też jestem fanką wszelkiego rodzaju placków i naleśników! :D)
To jedne z najbardziej apetycznych placuchów, jakie widziałam w blogosferze!:))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję; *
Usuńale grubasy! pycha!
OdpowiedzUsuńChyba nigdy nie widziałam takich grubasków, ale to jest chyba miłość od pierwszego wejrzenia *.*
OdpowiedzUsuńTo fakt, są bardzo grube; D Taka miłość jest wskazana!; D
Usuńo rany, ale pyszności! KOCHAM masło orzechowe, to przepis dla mnie! :)
OdpowiedzUsuńMuszę sprawdzić czy nadal lubię masło orzechowe. To może być dobry pomysł na tę próbę.
OdpowiedzUsuńjakie grubaski !!! chyba najlepsze i najgrubsze jakie widziałam *-* do tego podane z masłem i dżemem - obłędnie pyszne !! <3
OdpowiedzUsuńO Dzizas jakie grubaśne! Świetne. I teraz będę takie musiała zrobić!
OdpowiedzUsuńMATKO!
OdpowiedzUsuńCudownie wyglądają! Ślinka do kolan...
OdpowiedzUsuń