Jabłkowo- gruszkowy cobbler z nerkowcami
Mówiłam, że wrócę z tym deserem? Tym razem w bardzo jesiennej wersji, idealnej na te dzisiejsze zimne i deszczowe listopadowe popołudnia. Właściwie, za co lubię cobbler? Za chrupiący wierzch i miękki środek- to po pierwsze. Za to, że można z nim kombinować na milion sposobów, łącząc ze sobą przeróżne smaki i nadając mu coraz to innych kolorów i kształtów. Za to, że jest po prostu pyszny: )
Ta wersja została zrobiona dla uwieńczenia bardzo dobrego obiadu- tak, żeby wszystko było na sowim miejscu.
Gruszki i jabłka świetnie ze sobą współpracują. Cynamon nadaje aromatu a orzechy lekkiej chrupkości. Idealny deser, kiedy dopada nas ochota na coś dobrego. To jest coś dobrego, bez dwóch zdań: )
Cobbler jabłkowo- gruszkowy z nerkowcami
4 porcje
składniki na wierzch:
- 200 g mąki żytniej
- 100 g zimnego masła
- 90 ml mleka
- 2 łyżki cukru trzcinowego
- 1 łyżka cukru waniliowego
- 1 łyżka siemienia lnianego
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
Rozgrzać piekarnik do 180 stopni <termoobieg>
Mąkę rozetrzeć z masłem i cukrem na kruszonkę. Dodać pozostałe składniki i wymieszać do uzyskania gęstej i lepkiej masy.
składniki na wypełnienie:
- 1 duża gruszka
- 1 duże jabłko
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 2 łyżki miodu
- 2 garście nerkowców
Gruszkę i jabłko obrać i pokroić na 1- 1.5-centymetrowe plastry.
Miód i cynamon podgrzać w rondelku, dodać nerkowce i smaży jeszcze przez chwilę. Dodać pokrojone owoce i szybko wymieszać.
Do 4 naczynek o średnicy 10 centymetrów rozłożyć nadzienie. Na wierzch układać masę- najlepiej jest moczyć palce w wodzie, wtedy można uformować z masy pożądany kształt.
Wstawić do nagrzanego piekarnika i zapiekać ok 40 minut.
Po tym czasie wyjąć z piekarnika i odczekać 5 minut aż deser trochę ostygnie.
Smacznego!
Ale fajnie wyrosło! :D
OdpowiedzUsuńO mniam, idealny jesienny deser :) Musiał być pyszny :)
OdpowiedzUsuńpewna osoba mnie chyba za ten cobbler powiesi, już od dawna miała go wypróbować i dalej nie zrobiłam! tak patrząc na te twoje cudo i moje jabłka i gruchę, które sobie odpoczywają w misce tak sobie myślę, że chyba już czas , żeby wypróbować tak smakowity deser!
OdpowiedzUsuńojej..wygląda rewelacyjnie...!
OdpowiedzUsuńNerkowce to pyszne orzechy, takie miękkie i dziwnie kremowe. :D W tym cobblerze musiały być naprawdę przyjemnym dla podniebienia dodatkiem ;>
OdpowiedzUsuńpyszny deser :) zjadłabym!
OdpowiedzUsuńCobler fajna rzecz :-)
OdpowiedzUsuń