Jagodowe ptasie mleczko z truskawkami

Jagodowe ptasie mleczko z truskawkami

W dni takie, jak ostatnio nie mam siły na nic właściwie. Jest za gorąco, ledwo co otwieram oczy i już czuję buchające ciepło. Nie wiem, jak się ubierać, żeby ubranie nie było dodatkowym ogrzewaczem, nie rozstaję się z wodą mineralną i najchętniej to nie wychodziłabym z domu, poza krótkim spacerem na balkon,gdzie obowiązkowo musi być wielki parasol. Niestety przyszedł czas na zaliczenia, sesję, dyplom i praktycznie codziennie kiszę się w autobusie, żeby dojechać albo do szpitala albo na uczelnię a potem zostaję wysyłana do dusznych sal pacjentów lub do napisania egzaminu. Oczywiście wolę to niż mrozy po - 20 stopni, gdzie nie czuję palców, ale mam wrażenie, że ostatnio pogoda w Polsce przeżywa jakiś kryzys.
W takie upały najlepiej jest usiąść na balkonie, sączyć zimne piwo i zajadać dobry deser. Ale właśnie, dobry deser w tak gorące dni to nie ciężkie czekoladowe ciasto a coś lekkiego, najlepiej z lodówki, co nie spowoduje podwyższenia naszej temperatury o kilka stopni wyżej.
Przepis na to ptasie mleczko tak naprawdę zdradziła mi babcia. Wiem, że pewnie jest mnóstwo przepisów w internecie, które wykorzystują tą metodę, ale ja dopiero dowiedziałam się o niej od babci, kiedy rozmawiałyśmy przy herbacie o ciastach, które ona dawniej robiła. Od razu wiedziałam, że muszę wypróbować taki przepis, nie tylko z ciekawości, ale też dla zrobienia przyjemności babci, która z sentymentem wspominała lekkie i puszyste ciasta, jakie jadała paręnaście lat temu.
Takie ptasie mleczko jest pyszne, nie sądziłam, że będzie mi tak smakować. Jest puszyste, jak chmurka, delikatne i orzeźwiające. Nie zamula i powoduje ten znany chyba każdemu odruch, który nie pozwala na niezabranie kolejnego kawałka: ))
Babci oczywiście również smakowało, a dziadek zjadł porcję już nie wiem dla ilu osób; ))

Jagodowe ptasie mleczko z truskawkami
tortownica 21 cm

składniki na spód:
- 150 g ciastek maślanych
- 70 g masła

Masło roztopić w garnuszku. Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia, natomiast boki posmarować masłem.
Do blendera wrzucić ciastka i zmiksować na piasek, dodać masło i zblendować do powstania mokrej masy. Ciasto wyłożyć na dno tortownicy, dobrze ugnieść i wyrównać. Tortownicę wstawić do lodówki na czas przygotowania pianki.

składniki na ptasie mleczko:
- 2 galaretki jagodowe- uwaga każda galaretka powinna być na 500 ml wody!
- 500 ml wrzątku
- 400 g dobrze schłodzonego mleka skondensowanego niesłodzonego
- ok 400 g truskawek

Galaretki zalać wrzącą wodą, odstawić do przestudzenia a następnie ochłodzić- galaretka, która będzie potrzebna do robienia ptasiego mleczka ma być już tężejąca, ale nadal płynna.
Przygotować truskawki, odszypułkować i ostrożnie umyć.
Mleko skondensowane zmiksować parę minut do uzyskania piany. Powoli do piany dolewać tężejącą galaretkę i cały czas miksować, zacznie powstawać gęsta piana. Miksować 2- 3 minuty. Następnie należy działać bardzo szybko, ponieważ masa bardzo szybko się zestala. Małą porcję ptasiego mleczka przelać do tortownicy, aby tylko zakryła ciastka, następnie szybko ułożyć truskawki i zalać pozostałą masą, wsadzić do lodówki. Po dosłownie paru, może 5 minutach należy do masy powtykać na wierzch pozostałe truskawki< nie polecam wtykać ich tak blisko krawędzi, jak zrobiłam to ja, ponieważ truskawki mogą później odpaść, po odpięciu obręczy> i ponownie wsadzić do lodówki do całkowitego zestalenia, najlepiej na całą noc, choć po parku godzinach jest już gotowe.
Przy odpinaniu obręczy trzeba być ostrożnym, najlepiej na początku przejechać między ptasim mleczkiem a formą jakimś tępym, cienkim narzędziem- ja to zrobiłam tępym nożem, aby oddzielić ciasto od formy.
Podawać od razu po wyjęciu z lodówki, przechowywać w lodówce.
Smacznego!