Jajka sadzone na grzance z salsą jabłkowo- ogórkową i sosem pomidorowym
Mam dla Was dzisiaj przepis na śniadanie z wykorzystaniem jajek. Już wspominałam kiedyś, że w większości jadam raczej śniadania na słodko, ale kiedy trafi się dzień na wytrawnie, lubię go przygotować właśnie z jajkami. A jajka sadzone bardzo lubię, koniecznie z rozpływającym się żółtkiem, wtedy jest najlepsze! Ostatnio na uczelni rozmawialiśmy, kto lubi, jakie jajka sadzone i zdania były dosyć podzielone, jednak chyba większość wybrała jajka sadzone z płynnym żółtkiem:)
A więc dzisiaj jajka w separacji, popularne meksykańskie śniadanie, gdzie jajka jada się z dwoma, kontrastującymi smakowo dodatkami w postaci ostrego sosu pomidorowego i orzeźwiającej salsy ogórkowo- jabłkowej:)
Jajka sadzone na grzance z sosem pomidorowym i salsą ogórkowo- jabłkową
2 porcje
składniki na sos pomidorowy:
- 1/2 cebuli
- 1 ząbek czosnku
- 1 papryczka chili bez nasion
- 1/2 łyżeczki mielonego ziela angielskiego
- puszka pomidorów krojonych lub 3 średnie pomidory
- sól, pieprz, oliwa do smażenia
Pomidory odsączyć lub sparzyć w wrzątku, obrać, wydrążyć gniazda nasienne i pokroić w kostkę< jeśli używacie świeżych>. Cebulę, czosnek i papryczkę drobno posiekać.
Na patelni rozgrzać 1 łyżkę oliwy, wrzucić cebulę i smażyć do zeszklenia, następnie dorzucić czosnek, ziele angielskie i papryczkę i smażyć jeszcze przez chwilę. Po chwili dodać pomidory, rozgnieść łyżką i dusić na małym ogniu z przykrycia ok 20 minut aż sos stanie się gęsty. Doprawić do smaku solą i pieprzem
składniki na salsę ogórkowo- jabłkową
- 1/4 dużego zielonego jabłka
- 1/4 długiego ogórka zielonego
- garść posiekanej natki pietruszki
- 2 cebulki dymki- część zielona
- 1 łyżka soku z cytryny
- mały kawałeczek- ok 1/3 zielonej papryczki chili bez nasion
- sól, pieprz
Jabłko, ogórka, dymki i chili pokroić w bardzo drobną kostkę. Dodać pozostałe składniki i wymieszać. Doprawić solą i pieprzem.
pozostałe składniki:
- 4 jajka
- 4 grzanki
- łyżka masła do smażenia
Masło roztopić na patelni, wbić jajka i smażyć na małym ogniu parę minut, aby białko się ścięło i na brzegach się zarumieniło, ale żółtko nadal pozostało płynne- można to sprawdzić, naciskając delikatnie opuszkiem palca na żółtko, kiedy z wierzchu będzie miało błonkę, ale pod naciskiem będzie się uginać, żółtko jest odpowiednie. Zdjąć z ognia i oprószyć solą morską
W międzyczasie rozgrzać patelnię grillową i grillować grzanki z obydwu stron do zarumienienia.
Na grzankę nałożyć jajko sadzone, a następnie na dwa z nich ułożyć sos pomidorowy a na pozostałe dwa salsę ogórkowo- jabłkową. Podawać od razu
Smacznego!
źródło przepisu: książka "Wyprawy po przyprawy"
bardzo fajny pomysł na śniadanie czy kolację :) już dawno nie jadłam tak smacznych kanapek, więc jak najszybciej się za nie zabiorę :)
OdpowiedzUsuńw separacji :) coby je połączyć, zjadłabym obie wersje :D
OdpowiedzUsuńChyba zaserwuję je sobie, któregoś leniwego poranka :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam sadzone. Zrobię kiedyś w Twojej wersji :)
OdpowiedzUsuńZamarzyło mi się takie śniadanie! :)
OdpowiedzUsuńWyglądają tak smakowicie... genialna nazwa :)
OdpowiedzUsuń