Eggnog latte- kawa z ajerkoniakiem
Nie byłabym sobą, gdybym jej nie spróbowała. W końcu zrobiłam sporo ajerkoniaku, więc na kawę też musiałam się załapać. Ta kawa je zdecydowanie dla dorosłych; ) Mocna i aromatyczna, po niej na pewno nie można wsiadać za kierownicę: )
Byłam bardzo ciekawa, jak ajerkoniak łączy się z kawą, dwa mocne smaki połączone w jednej kawie. Mówiąc szczerze ja byłam zachwycona. Mój ajerkoniak jest naprawdę dosyć mocny, więc i kawę miałam mocniejszą. Jest bardzo wyrazista, aromatyczna o tym charakterystycznym smaku mocnego, spirytusowego ajerkoniaku. Myślę, że gdybym użyła kupnego ajerkoniaku, który jest najczęściej robiony na wódce, ta wyrazistość na pewno byłaby mniejsza. Jednak, jeśli nie lubicie tak bardzo aromatycznych posmaków w kawie, kupny ajerkoniak będzie w sam raz.
Co więcej mogę powiedzieć? Idealna kawa na popołudnia i wieczory, w których wiecie, że na pewno nie wsiądziecie później do samochodu; )
Korzystając z okazji, życzę Wam mile spędzonego Sylwestra, bez porannych, noworocznych kłopotów; D
Eggnog latte- kawa z ajerkoniakiem
1 porcja
składniki:
- 140 ml ajerkoniaku
- 70 ml mleka
- 40 ml wrzątku
- 1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej
- bita śmietana
- 1- 2 łyżeczki cukru <ewentualnie>
Kawę zalać wrzącą wodą. Mleko podgrzać w garnuszku< jeśli używacie cukru to razem z cukrem>, żeby było bardzo gorące. Kawę wymieszać w mlekiem i przelać do kubka. Powoli dodać ajerkoniak, wszystko wymieszać. Kawę ozdobić bitą śmietaną oraz przyprawą do dań słodkich lub szczyptą gałki muszkatołowej, kardamonu i cynamonu.
Podawać od razu.
Smacznego!
Kolor żółty
miał być na święta, jednak na razie... zboczył mi z planów :(
OdpowiedzUsuńA szkoda, kawa z nim musi smakować wyśmienicie! :)
Ahhh.. i jak pewnie rozgrzewa ;D
Super to wygląda... chociaż nie jestem rozsmakowana w kawie z ajerkoniakiem - co innego sam ajerkoniak <3 - to ten Twój deserowo-kawowo-alkoholowy napój brzmi świetnie. Wygląda... równie dobrze!
OdpowiedzUsuńSkoro taka dla dorosłych, to na pewno przygotuję ją rodzicom. Jestem pewna, że będą zachwyceni!
OdpowiedzUsuńWygląda rewelacyjnie :)
Do tej pory kawę z ajerkoniakiem piłam tylko na zimno, na ciepło musi smakować bosko :)
OdpowiedzUsuńfantastyczna :) ale bym się takiej kawy napiła!
OdpowiedzUsuńSpełnienia marzeń w Nowym Roku :)
Dziękuję i nawzajem!
UsuńAle bomba! optyczna i kaloryczna, cudowna! Wszystkiego dobrego i fajnej zabawy sylwestrowej :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Mam nadzieję, że Twoja była równie udana!
UsuńPropozycja wspaniała. W sam raz na rozpoczęcie roku!
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego 2014 Roku!!
Dziękuję bardzo i nawzajem!
Usuńo wow! uczta dla podniebienia :D
OdpowiedzUsuńSuper artykuł. Dzieki za fajne i przydatne informacje. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę sprawdzić ten przepis, ponieważ deser wygląda obłędnie :). Jeżeli chodzi o moje kawowe upodobania, to mi najbardziej smakuje klasyczne espresso. Doskonale mnie rozbudza oraz stawia na nogi każdego dnia. Taką kawę piję w specjalnej filiżance do espresso, którą kupiłam ostatnio na https://duka.com/pl/jedzenie-i-serwowanie-potraw/kawa-i-herbata. Wybór odpowiedniej filiżanki jest dość istotny i zależy przede wszystkim od rodzaju kawy. W sklepach dlatego znajdziemy jeszcze m.in. filiżanki do cappuccino, latte.
OdpowiedzUsuńno i nie wiem jak to pić --jak kawę czy jak bajerkoniak?????
OdpowiedzUsuńpij jak chcesz, abyś nie rozlewał
Usuń