Obwarzanki pełnoziarniste
Ci, co mnie znają wiedzą, że bardzo często kupuję obwarzanki. Szczególnie lubię te z mąki pełnoziarnistej< a przynajmniej tak mi się wydaję, bo są po prostu ciemne, choć wiadomo, jak to bywa...: )>. Od dawna chciałam zrobić ich domową wersję, tym bardziej, że te ciemne obwarzanki, oprócz swojego ciemnego koloru, mają też dosyć specyficzny smak, ponieważ zawierają w sobie przyprawę, której, mimo że czuję tam czosnek i kminek, nie jestem w stanie rozpoznać, a która jest naprawdę smaczna. Czasem sobie myślę, że może nigdy jej nie rozpoznam ze względu na jej dosyć chemiczny charakter; D Nie mniej te ciemne obwarzanki naprawdę bardzo lubię i chętnie je kupuję, jako przekąska w ciągu dnia lub, gdy po prostu mam na niego ochotę. Pani sprzedająca obwarzanki doskonale mnie już kojarzy i myślę, że za chwilę nawet nie będę musiała jej powtarzać, jakiego obwarzanka chcę, ona i tak będzie wiedzieć; D
Tak czy inaczej do zrobienia domowych obwarzanków nie trzeba było mnie długo namawiać i spróbowałam choć trochę odtworzyć smak tych kupnych. Tak, jak się spodziewałam wyszły inne w smaku, bo moje są w 100% pełnoziarniste bez żadnych dodatków i tej tajemniczej przyprawy. Nie mniej są bardzo smaczne i z przyjemnością mogę je Wam polecić.
Myślę, że rozgryzanie składników tych kupnych zajęłoby o wiele więcej czasu niż zrobienie tych domowych i zjedzenie ich z ulubionym dżemem: )
Obwarzanki pełnoziarniste
8 niewielkich obwarzanków
składniki:
- 500 g mąki pełnoziarnistej
- 300 ml wody
- 1 łyżeczka soli
- 1.5 łyżeczki czosnku granulowanego
- 1/2 łyżeczki mielonego kminku
- 10 g drożdży świeżych lub 5 g suszonych
- 1 jajko+ 1 łyżka mleka
- 1 łyżeczka cukru
- 1 łyżka mąki pszennej
- sezam, siemię lniane do posypania
Mąkę pszenną dodać do miski razem z cukrem, rozkruszonymi drożdżami i letnią wodą. Wszystko wymieszać i zostawić na 10 minut.
W międzyczasie dodać do miski mąkę pełnoziarnistą, sól, czosnek i kminek, wszystko wymieszać. Zaczyn dodać do suchych składników i wszystko wyrabiać ok 5- 7 minut do powstania gładkiego, elastycznego ciasta, które stawia duży opór. Ciasto wsadzić do miski, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na ok 1.5 godziny.
Po tym czasie ciasto podzielić na 8 równych części. Z każdej rolować wałki o długości ok 60- 70 cm, następnie wałek złożyć na pół i uformować świderek, który później zlepić, aby powstał obwarzanek.
Piekarnik nagrzać do 200 stopni- termoobieg.
W dużym garnku zagotować wodę, następnie wkładać obwarzanki do wody i gotować je ok 1 minuty z każdej strony aż się napuszą, następnie wyławiać je łyżką cedzakową i odstawiać na papierowy ręcznik, żeby obeschły.
Jajko roztrzepać z mlekiem, każdego obwarzanka posmarować jajkiem, a następnie oprószyć siemieniem lnianym i sezamem. Gotowe obwarzanki wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok 15- 17 minut aż się zarumienią. Następnie odstawić do wystudzenia,
Więcej na temat przygotowywania domowego pieczywa znajdziesz tutaj.
zwykłymi bym nie pogardziła, a co dopiero pełnoziarnistymi! pięknie Ci wyszły
OdpowiedzUsuńnigdy nawet nie miałam okazji zjeść obwarzanek, a jak już to najlepiej wybrałabym się do Krakowa na nie ;) aczkolwiek widzę, że i domowa, a do tego zdrowsza wersja fantastycznie wygląda, w co też nie wątpię, że świetnie smakuje! :)
OdpowiedzUsuńPiękne warkocze, ale bym się skusił na takiego obwarzanka <3
OdpowiedzUsuńNiedługo pani od obwarzanków nie będzie Cię już spotykać, skoro sama robisz takie wspaniałe! :D
Ależ piękne :) kształt mają idealny !
OdpowiedzUsuńEj..!! Ja też jestem ogrmoną fanką obwarzanków <3 <3
OdpowiedzUsuńNajlepsze z... makiem <3 Albo sezamem, no okey :D
Wyszły ci cuudowne!
Cudowne obwarzanki! Uwielbiam takie, podeślij mi proszę chociaż jedną <3
OdpowiedzUsuń