Placki z kukurydzy z koperkiem
Wiosna daje o sobie znać bardzo wyraźnie. I w zasadzie bardzo mnie to cieszy, bo lubię wiosnę. Dzień staję się dłuższy <nie trzeba martwić się o to, że do 15 koniecznie trzeba zrobić zdjęcia, żeby wyszły sensownie; D>, cieplejszy i przyjemniejszy. Można wyjść na spacer, nie obawiając się, że za chwilę zamarzniemy i nie będziemy czuli palców: ) Poza tym bardzo lubię ten moment budzenia się roślin do życia, w jeden dzień zwykłe patyki zmieniają się w kiełkujące krzewy i drzewa.
Dzisiaj mam dla Was bardzo słoneczny przepis, przepełniony pięknymi kolorami. Kto z Was lubi kukurydzę? Ja ją uwielbiam, przede wszystkim za jej słodycz i chrupkość. Postanowiłam zrobić z niej placki, które doskonale będą pasować do aury na zewnątrz. Żeby nie było zbyt żółto, dodałam do placków koperek, który swoją drogą uwielbiam. Ale w zasadzie...ja uwielbiam każde zioła; ))
Przygotujcie je w piękny wiosenny dzień, gwarantuję Wam, że humor będziecie mieć jeszcze lepszy; )
Placki z kukurydzy z koperkiem
1 porcja- 5 niewielkich placków
składniki:
- 1 puszka kukurydzy- 400 g razem z zalewą
- 2 zielone cebulki- białe części
- 1 łyżka posiekanego koperku
- 1 jajko
- 2 łyżki mąki kukurydzianej
- 1 ząbek czosnku
- sól, pieprz do smaku, szczypta płatków chili lub ognistej przyprawy
Kukurydzę odsączyć z zalewy, podzielić na pół. Połowę zblendować na pastę, połowę pozostawić w całości.
Cebulki i czosnek pokroić w drobną kostkę. Wszystkie składniki przełożyć do jednej miski, dobrze wymieszać i przyprawić wedle uznania.
Na patelni rozgrzać łyżkę oliwy, nakładać po łyżce masy i smażyć z obydwu stron do zarumienienia.
Placki podawać najlepiej z jogurtem naturalnym lub gęstą śmietaną.
Smacznego!
robiłam strasznie podobne, ale zamiast mąki kukurydzianej dawałam cukinię-to ona stanowiła u mnie bazę, aczkolwiek muszę skusić się na Twoje :)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam wiosnę, w końcu poranki w blasku słońca i w końcu dłuuuugi dzień ;D
ostatnio robiłam z mąki kukurydzianej na obiad, ale i z kukurydzą chętnie usmażę,bo tak apetycznie i zdrowo się prezentują, że po prostu nie można nie spróbować , tym bardziej kiedy ...kocham placki :D
OdpowiedzUsuńPyszne placuszki :) chętnie spróbuję :D
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej cieszy coraz dłuższy dzień :-) I nowe smakołyki do zjedzenia, oczywiście.
OdpowiedzUsuńOj jakie są wiosenne, że aż ślinka leci :-)
OdpowiedzUsuńWiosna na talerzu, super! :D
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na placuszki :)
OdpowiedzUsuń