Kotleciki z kaszy gryczanej z suszonymi pomidorami i rozmarnem
Ostatnio zaczęłam jeść więcej kaszy. Nie tylko dlatego, że jest bogactwem zdrowia, ale przede wszystkim dlatego, że jest po prostu bardzo dobra i możliwości jakie dają kasze są chyba nieograniczone. Kasza gryczana jest jedną z moich ulubionych, lubię ją przede wszystkim za ten charakterystyczny, lekko orzechowy smak.
Te kotleciki zrobiłam właściwie przypadkiem. Nie miałam pomysłu na obiad, otworzyłam szafkę i pierwsze, co rzuciło mi się w oczy: słoik z kaszą gryczaną. Takie bezmięsne kotlety to fajna alternatywa nie tylko dla wegetarian, ale też dla zwykłych mięsożerców, którzy chcą na chwilę "odpocząć" od mięsa. Wiem, dziwacznie to brzmi, ale ja mam tak dosyć często. Przyznaję- bardzo lubię mięso i nie wyobrażam sobie go nie jeść, ale czasem mam ochotę na coś wegetariańskiego. Nie jestem osobą, która na każdy obiad musi mieć mięso, żąda go i kręci nosem, kiedy go nie ma.
I tak było tym razem, kiedy spoglądając do szafki, zobaczyłam słoik z kaszą gryczaną.
ps. Pamiętacie? Blog roku? Sms o treści E11324 na numer 7122?: )
Swoją drogą, słyszałam, że na allegro można sobie kupić głosy. Z dzisiejszym dniem ten "niby" sprawiedliwy system głosowania uważam za obalony.
I tak było tym razem, kiedy spoglądając do szafki, zobaczyłam słoik z kaszą gryczaną.
ps. Pamiętacie? Blog roku? Sms o treści E11324 na numer 7122?: )
Swoją drogą, słyszałam, że na allegro można sobie kupić głosy. Z dzisiejszym dniem ten "niby" sprawiedliwy system głosowania uważam za obalony.
Kotleciki z kaszy gryczanej z suszonymi pomidorami i rozmarynem
ok 5 sztuk
składniki:
- 100 g kaszy gryczanej
- 250 ml wody
- 1 liść laurowy
- 1 ziele angielskie
- 1 mała cebula
- 3 suszone pomidory z zalewy
- 1 jajko
- sól, pieprz
- kawałek rozmarynu
- 1 łyżka mąki gryczanej- tylko wtedy, kiedy nie będzie się dało formować kotletów
do podania: jogurt naturalny z pieprzem
Wodę zagotować z zielem angielskim, liściem laurowym i szczyptą soli. Dorzucić kaszę gryczaną i gotować pod przykryciem tylko do wchłonięcia wody, następnie garnek owinąć kocem i odstawić na ok 30 minut.
Cebulę i pomidory pokroić w kostkę, rozmaryn posiekać, kaszę lekko zblendować, następnie dodać wszystkie pozostałe składniki i wymieszać. Wilgotnymi dłońmi formować kotleciki.
Na patelni rozgrzać oliwę, kotleciki smażyć z obydwu stron przez parę minut aż się zarumienią.
Podawać z jogurtem naturalnym.
Smacznego!
Buckwheat patties with dried tomatoes and rosemary
5 patties
ingredients:
- 100 g dry buckwheat groats
- 250 ml water
- 1 bay leaf
- 1 whole allspice
- 1 small onion
- 3 dried tomatoes
- 1 egg
- salt, pepper to taste
- 1 stalk rosemary
- 1 tablespoon buckwheat flour, if mass is too tender to form
In pa saucepan bring water to boil with bay leaf, allspice and pich of salt. Add buckwheat, cover and cook until absorb water- about 10- 15 minutes, then remove from the stove and cover with a blanket. Set aside for 30 minutes.
Finely dice onion, dried tomatoes and rosemary.
Lightly blend buckwheat and add all ingredients, stirl well to combined. Form patties with wet fingers and set aside.
Heat a frying pan with olive oil over medium heat and add patties. Cook until cruspy and golden brow on each side. Remove from the pan and set aside for 1 minute in the kitchen towel.
Serve with plain yogurt.
Enjoy!
Buckwheat patties with dried tomatoes and rosemary
5 patties
ingredients:
- 100 g dry buckwheat groats
- 250 ml water
- 1 bay leaf
- 1 whole allspice
- 1 small onion
- 3 dried tomatoes
- 1 egg
- salt, pepper to taste
- 1 stalk rosemary
- 1 tablespoon buckwheat flour, if mass is too tender to form
In pa saucepan bring water to boil with bay leaf, allspice and pich of salt. Add buckwheat, cover and cook until absorb water- about 10- 15 minutes, then remove from the stove and cover with a blanket. Set aside for 30 minutes.
Finely dice onion, dried tomatoes and rosemary.
Lightly blend buckwheat and add all ingredients, stirl well to combined. Form patties with wet fingers and set aside.
Heat a frying pan with olive oil over medium heat and add patties. Cook until cruspy and golden brow on each side. Remove from the pan and set aside for 1 minute in the kitchen towel.
Serve with plain yogurt.
Enjoy!
kaszę gryczaną szczególnie lubię - jednak tylko niepaloną ;) a kotleciki z suszonymi pomidorami zdecydowanie są moim faworytem :)
OdpowiedzUsuńWygląda smacznie! :)
OdpowiedzUsuńrobiłam już nie raz kotleciki z kaszy,ale mam inny przepis.Twoje wyglądają na smaczne,będę musiała wypróbować
OdpowiedzUsuńjakie apetyczne, dla mnie na obiad idealne!
OdpowiedzUsuńA u mnie kasza zalega i zalega. A tu można takie kotleciki wyczarować, fantastycznie! :)
OdpowiedzUsuńDoskonałe:)widzę,że nie dasz mi odpocząć,znów kusisz pysznościami i muszę biec do kuchni:)))
OdpowiedzUsuńWyglądają świetnie! ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten pomysł z kaszą! *.*
Uwielbiam takie kotlety! Idealne na wege obiad :)
OdpowiedzUsuńSuper kotleciki, chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPyszne kotleciki! Też lubię mięso ale nie muszę go jeść codziennie!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, bardo lubię wegetariańskie kotleciki :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubie wszelkie bezmięsne kotleciki, właśnie po to, by kilka razy w tygodniu móc odpocząć od mięsnych obiadów :)
OdpowiedzUsuńOjej, cudne są! Nigdy nie robiłem z kaszy gryczanej, ale wyglądają tak pysznie, że się skuszę :D
OdpowiedzUsuńMmm, sama nie wiem co lepsze przepis czy zdjecia :) Muszę zapytać, jakim obiektywem focisz ;)
OdpowiedzUsuń18- 105- wiem, niem, nieprawdopodobne, a jednak; D Zwykły kitowy obiektyw też może być okej; D Ale zamierzam kupić 50- tkę f1/4, tylko najpierw muszę uzbierać; D
UsuńPomysł ekstra, przepis do wypróbowania, zapisuję sobie. U mnie w domu muszę kaszę przemycać, może przejdzie :).
OdpowiedzUsuńLubię kotlety bezmięsne i lubię kaszę, czyli to przepis dla mnie :D
OdpowiedzUsuńWow, mniam! Ja robiłam ostatnio wersję z dodatkiem białego sera, zainspirowana faktem, że pierogi z takim nadzieniem bardzo mi smakowały. Polecam i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń