Placuszki gryczane
Buckwheat pancakes (eggless)
To jedne z najdelikatniejszych placuszków, jakie jadłam. Mają tą fantastyczną cechę, że rozpływają się w ustach i z każdym kęsem mamy ochotę na więcej.
Wspominałam już o tym kilkakrotnie, ale powtórzę to jeszcze raz: mąka gryczana jest cudowna. Jest niesamowicie prosta w użyciu i ma świetny smak, uwielbiam dodawać ją do przeróżnych wypieków czy placuszków właśnie. Te są bardzo proste w przygotowaniu, jednak należy uważać przy ich smażeniu, bardzo szybko się rumienią, więc należy dosyć mocno kontrolować ogień, na którym smażą się placuszki. Ale to tylko jedna uwaga, reszta idzie, jak z płatka; )
Placuszki gryczane
10 sztuk
składniki:
- 160 g mąki gryczanej
- 200 ml mleka
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- 2 łyżeczki siemienia lnianego
- 1 łyżka płynnego miodu
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta cynamonu
Mąkę połączyć z proszkiem do pieczenia, sodą, cynamonem i siemieniem lnianym. Mleko połączyć z jogurtem, miodem i wymieszać do uzyskania jednolitej masy. Mokre składniki wlać do suchych i wymieszać, następnie smażyć na niewielkim ogniu z obydwu stron do zrumienienia.
Smacznego!
Buckwheat pancakes (eggless)
10 pancakes
ingredients:
- 160 g buckwheat flour
200 ml milk
- 2 tablespoons plain yogurt
- 2 teaspoons flax seeds
- 1 tablespoon honey
- 1 teaspoon baking powder
- 1 teaspoon baking soda
- pich of cinnamon
In the bowl combine flour, baking soda, baking powder, cinnamon and flax seeds. In the another bowl whisk milk, plain yogurt and honey, mix well and add to the dry ingredients. Mix everything until combined. Heat a frying pan with a bit of olive oil over low heat. Fry pancakes on both sides until golden brown.
Enjoy!
to prawda - gryczana jest genialna, w każdym wydaniu :) Twoje placuszki prezentują się po prostu fantastycznie!
OdpowiedzUsuńmiłego tygodnia :*
ja robiłam kiedyś jabłkowe na mące gryczanej i właśnie wyszły: delikatne, puszyste! A ja oczekiwałam chrupkości.. :D
OdpowiedzUsuńAle nie zawiodłam się, to bardzo fajny smak!
Pyszne placuchy! Jak zapraszasz to ja chętnie skorzystam :D
OdpowiedzUsuńJak to robisz,że wychodzą Ci takie ładne placuszki,a nie płaskie typowe"placki"?
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia w czym tkwi sekret. Zapewne swój udział ma tutaj proszek do pieczenia oraz soda i pozwolenie placuszkom na napuszenie podczas smażenia. Ale jak to robić? Niestety na to pytanie nie odpowiem, bo one się "same" tak robią; D
UsuńBoze jakie piekne zdjecia <3
OdpowiedzUsuńpiekne sa :) musza swietnie smakowac
OdpowiedzUsuńW takim razie muszę koniecznie znaleźć taką mąkę i spróbować tych placuszków, wyglądają mega apetycznie! :)
OdpowiedzUsuńMam ta mąkę i skorzystam z przepisu :)
OdpowiedzUsuńw pełni podzielam uwielbienie do mąki gryczanej! placuszki świetne :)
OdpowiedzUsuńmuszę zrobić! koniecznie!
OdpowiedzUsuńAle apetyczne te placuszki! Kusisz mnie tą mąką gryczaną :)
OdpowiedzUsuńco za obłędnie apetyczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńpoezja dla oczu :) wspaniale wyglądają
OdpowiedzUsuńSuper wyglądają i mają bardzo przyjazny skład. Jestem na tak :)
OdpowiedzUsuńmniam.... wyglądają super!
OdpowiedzUsuńTe placuszki są po prostu obłędne! *.*
OdpowiedzUsuńMuszą być genialne w smaku! :)
Mąkę mieliłaś sama? Wyglądają bosko.
OdpowiedzUsuńNie, kupiłam gotową: )
Usuńno to już wiem co zrobić z resztką mąki ;)
OdpowiedzUsuńPlackom nie odmówię nigdy - biorę w ciemno! ;-)
OdpowiedzUsuńTakim boskim plackom się nie odmawia :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne i talerzyk też boski :-)
OdpowiedzUsuńMogłabym wiedzieć, co to za białe kosteczki, które podałaś do placuszków ? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
To jest suszony kokos:)
Usuń