Kurczak w sosie sojowym z curry, papryką czerwoną, marchewką i pieczarkami
Moja wariacja na temat "prawie" azjatyckiego jedzenia. Bardzo często je robię, bo nie wymaga składników, których nie można dostać w przeciętnym supermarkecie. Poza tym to taki mały naparstek smaków Azji, w których absolutnie jestem zakochana. Bardzo się cieszę, że coraz częściej w sklepach widzę półkę z napisem "Azja", mogę wtedy pobuszować i kupić coś orientalnego, żeby zrobić jakiś dobry obiad. Ten przepis jest bardzo przyjemny, podczas gotowania pięknie pachnie, a smak wynagradza czekanie; )
Nawet moja mama, która bardzo sceptycznie podchodzi do azjatyckiej kuchni stwierdziła, że to akurat jest dobre; )
Mam nadzieję, że i Wam zasmakuje: )
Kurczak w sosie sojowym z curry, papryką czerwoną, marchewką i pieczarkami
3 porcje
składniki:
- 1 podwójna pierś z kurczaka
- 200 g pieczarek
- 1 papryka czerwona
- 1 marchewka
- 1 cebula
- 1 papryczka chili
- 1 łyżeczka przyprawy curry
- 1 łyżeczka papryki wędzonej
- 1.5 łyżki sosu sojowego
- 1 płaska łyżka cukru
- garść słonecznika
- sól, pieprz,bazylia, oregano do smaku
- oliwa z oliwek do smażenia
do podania:
- ryż basmati
- świeża kolendra
Kurczaka umyć, obrać z błon i pokroić na cienkie paski. Do kurczaka dodać curry i paprykę wędzoną, odstawić.
Pieczarki obrać i pokroić w plasterki, cebulę pokroić w kostkę. Na patelni< użyłam woka> rozgrzać łyżkę oliwy, wrzucić cebulę i smażyć do zeszklenia, dodać pieczarki, przyprawić solą i pieprzem i smażyć do zarumienienia się pieczarek.
W międzyczasie marchewkę obrać i pokroić w plasterki, z papryki pozbyć się gniazda nasiennego i pokroić w słupki.
Do pieczarek dodać marchewkę i smażyć przez 3- 4 minuty, następnie dorzucić paprykę i smażyć dopóki warzywa zmiękną, ale pozostaną jędrne. Następnie całość przełożyć do miski i odstawić.
Na innej patelni podprażyć słonecznik. W garnku zagotować wodę i ugotować ryż.
W tym samym woku rozgrzać oliwę, wrzucić kurczaka, naciętą papryczkę i smażyć aż kurczak się zarumieni- ok 5- 7 min. Następnie dodać warzywa, wymieszać. Do woka wlać sos sojowy, wsypać cukier, przyprawić bazylią i oregano i wszystko wymieszać. Smażyć jeszcze przez minutę.
Podawać z ryżem i świeżą kolendrą.
Smacznego!
nie wiem dlaczego, ale nie wyświetlasz mi się w blogerze, jako "obserwuj" i nie widzę twego nowego przepisu!
OdpowiedzUsuńTrafiłaś w moje gusta 100%!!!! ;D To danie musi być znakomite, o mniam! :)
A to ja nie wiem, czemu, może spróbuj jeszcze raz mnie jakoś dodać?
Usuńpysznie! uwielbiam azjatyckie smaki :)
OdpowiedzUsuńsmaki wschodu? to coś dla mnie. bardzo lubię próbować i sięgać w kuchni po te produkty, wbrew pozorom proste, a jest w nich ta pełnia smaków :)
OdpowiedzUsuńświetna propozycja na smaczny obiad!
Ślicznie podane ! Aż chce się zajadać ;)
OdpowiedzUsuńMniam, aż mi ślinka pociekła :D
OdpowiedzUsuńno i ten zapach, i kolory, przyjemność dla oka i języka:)
OdpowiedzUsuńJeju, ja też chcę dzisiaj taki obiad! Wpraszam się i koniec!
OdpowiedzUsuńŚwietnie podane te kolory, zapach napewno też zniewalający... szukałam pomysłu na kolacje i znalazłam. Aż mi ślinka cieknie na samą myśl. Już czuje że podczas gotowania będzie próbowanie na całego.
OdpowiedzUsuń