Granola bakaliowa z płatkami ryżowymi
O tak. Smak domowej granoli jest cudowny i wie to każdy, kto chociaż raz ją zrobił. Ja absolutnie uwielbiam granolę, świetnie nadaje się na śniadanie do mleka, jogurtu, owsianki czy kaszy manny. Ja potrafię jeść ją nawet bez niczego; D
W planach mam już oczywiście inną granolę, ale o niej kiedyś tam później... Dzisiaj o bakaliowej. Dodatek płatków ryżowych jest bardzo prosto wytłumaczyć. Spojrzałam kiedyś na składniki takiej kupnej granoli i zauważyłam, że w jej skład wchodzą płatki ryżowe. Pomyślałam, że może przez nie jest taka chrupiąca? I nie pomyliłam się. Płatki ryżowe sprawiają, że granola jest niezwykle chrupiąca i przyjemnie dźwięczy w ustach; D Sama w sobie nie jest bardzo słodka, to dodatek suszonych owoców dostatecznie ją osładza, więc nie chciałam przesadzić.
Domowe granole rządzą, bez dwóch zdań: )
Granola bakaliowa z płatkami ryżowymi
2 litrowy słoik
składniki:
- 350 g płatków owsianych
- 80 g płatków ryżowych
- 100 g orzechów włoskich
- 40 g siemienia lnianego
- 80 g pestek z dyni
- 80 g żurawiny suszonej, moreli suszonych i rodzynek
- 4 ociekające łyżki miodu
- 1/2 łyżeczki cynamonu
Piekarnik nagrzać do 180 stopni< termoobieg>
Płatki owsiane, ryżowe, orzechy, siemię lniane, pestki z dyni i cynamon wsypać do jednej miski. Dodać miód i wszystko dokładnie wymieszać.
Na blachę wyłożoną papierem do pieczenia równomiernie wysypać granolę. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 10 minut w temperaturze 180 stopni, następnie zmniejszyć temperaturę do 160 i piec jeszcze 30 do 40 minut- w zależności od tego, jaki stopień zarumienienia Wam odpowiada. Granolę należy, co 5- 7 minut mieszać, aby równomiernie się przypiekła.
Morele pokroić na cieńsze paseczki, jeśli rodzynki i są duże, przekroić je na pół.
Po upieczeniu wyjąć granolę i ostudzić. Następnie wymieszać z suszonymi owocami, przesypać do dużego słoika i szczelnie zamknąć. Ma długi czas przydatności do spożycia, ale u mnie znika w tydzień; )
Smacznego!
jejku, ja już wieki się za taką domową granolę zabieram ! teraz już mam kolejny sprawdzony przepis :) uwielbiam sobie pochrupać ;)
OdpowiedzUsuńroozpływam się nad tymi zdjęciami, jak to mleeeeko <3
OdpowiedzUsuńa jeszcze pamiętam jak rozmawiałyśmy o granoli! I już wiem co ci miałam wysłać, hahah :D graaanolę! :D
Pewnie to jest pyszne :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne zdjęcia! A granola do schrupania :)
OdpowiedzUsuńGranola super, zdjecia rowniez :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam!
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis na granolę, idealny na początek dnia :)
OdpowiedzUsuń