Spaghetti z podgrzybkami, suszonymi pomidorami i orzeszkami ziemnymi w sosie śmietanowym z pieprzem cytrynowym
Chciałabym się znać na grzybach i zbierać je na własną odpowiedzialność, wiedząc, że na pewno nie wyląduje po ich zjedzeniu w szpitalu. Niestety, moja wiedza na grzybach kończy się na tym, że "te, które mają harmonijkę są trujące". Tak to bardzo wiele...; D Jestem więc zdana na wiedzę innych; )
Ostatnim razem, kiedy spotkałam się z moimi przyjaciółkami, nie wiedziałam jeszcze, że ich małe prezenty dla mnie będą oznaczać pyszny obiad. Otóż od jednej dostałam cały worek podgrzybków, z których trochę ususzyłam< będą idealne na Wigilię; D>, a pozostałe wykorzystałam do obiadu. Od drugiej dostałam przepyszne włoskie suszone pomidory, które absolutnie skradły moje serce. To są najlepsze suszone pomidory, jakie kiedykolwiek jadłam.
Kiedy pomyślałam o makaronie i o grzybach od razu skojarzył mi się również sos śmietanowy. To taka pyszna klasyka, do której uwielbiam wracać. Z dodatkiem pomidorów i orzeszków nie jest tak klasycznie, jak zwykle, ale zapewniam, jest równie pysznie: )
Spaghetti z podgrzybkami, suszonymi pomidorami i orzeszkami ziemnymi w sosie śmietanowym z pieprzem cytrynowym
2 porcje
składniki:
- 300 g podgrzybków
- 5- 6 połówek suszonych pomidorów- moje nie były w zalewie
- 1 duża cebula
- 180- 200 g makaronu spaghetti
- 350- 400 ml śmietanki kremówki 30% lub śmietankę 12%
- spora garść orzeszków ziemnych niesolonych
- sól, pieprz cytrynowy, tymianek
- 1 łyżka masła
Orzeszki ziemne podprażyć na suchej patelni. Odstawić.
Podgrzybki oczyścić i pokroić w kostkę. Cebulę pokroić również w drobną kostkę, a pomidory w paski.
Na patelni rozgrzać masło, wrzucić cebulę i smażyć do zeszklenia. Następnie wrzucić pokrojone grzyby i dusić pod przykryciem ok 7- 10 minut, aż grzyby będą miękkie. Po tym czasie dodać pokrojone pomidory oraz kremówkę. Wszystko gotować jeszcze do zgęstnienia sosu. Następnie dodać orzeszki i doprawić przyprawami- ja nie żałowałam pieprzu cytrynowego, który moim zdaniem jest fenomenalny.
W czasie, kiedy gotuje się sos, zagotować w garnku osoloną wodę, wrzucić makaron i ugotować al dente.
Gotowy makaron od razu przełożyć z garnka na patelnię i wymieszać z gorącym sosem.
Gotowe spaghetti przełożyć na talerze i podawać.
Smacznego!
Pyszna, nietuzinkowa pasta:)
OdpowiedzUsuńTak, taką pastę bym dziś zjadła! :) Uwielbiam grzyby, wieeesz :D I kremowe sosy tym bardziej! A powiedz, smaczniejsze jest to danie z kremówką czy śmietaną 12%?
OdpowiedzUsuńJa robiłam z 30. Właściwie każdy sos śmietanowy robię z 30 i uważam, że jest genialny; D
UsuńOk, czyli nie muszę robić specjalnych zakupów, tylko zdobyć te grzyby, no... :D
UsuńWyśmienite danie! Ja też nie znam się na grzybach :(
OdpowiedzUsuńWspaniałe połączenie smaków,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńej, dooobre masz te przyjaciółki!
OdpowiedzUsuńTeż chciałabym umieć zbierać grzyby-są duże,widoczne i szybko w miarę się zbiera, a nie jak np: borówki! :D
no nie znudzi się, zupełnie jak owsianka ;d zjadłabym taki obiad, w ciągu tygodniu rzadko kiedy mam czas na coś tak pysznego... może weekend? na pewno :)
OdpowiedzUsuńDobry tytuł :-) Nie nudzi się zupełnie!
OdpowiedzUsuńDołączam się do stwierdzenia, że makaron nigdy się nie nudzi. Super przepis, na pewno wypóbuję, bo wygląda i brzmi zachęcającą :)
OdpowiedzUsuńMniam pycha, masz rację, makaron można jeść codziennie :-)
OdpowiedzUsuńMniam, aż się oblizałam na samą myśl spałaszowania tego pysznego makaronu :D
OdpowiedzUsuń