Z telefonem w ręku #2
Od lewej:
uroki mieszkania w małym mieście
z cyklu: "mądrości" na przystankach autobusowych: "nie całuj, jeśli nie kochasz. Nie mów, że kochasz, jeśli robisz sobie jaja".
najlepsze śniadanie w lutym
brownie na urodziny< szkoda, że nie moje>? Poproszę.
przyjaciółkowe obiadki
Filip: największy i najcudowniejszy kot, jakiego znam
Görlitz i ja udająca fotografa
precla?
duuużżooo dobrych niemieckich rzeczy
ładny Wro.
z cyklu: ironia fotografowania
pączkowanie pączków w pączkowy dzień
Do marca; *
jak ten czas szybko leci! nieubłaganie wręcz, o wiele za szybko. już marzec, a dopiero co witałam nowy rok.
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia jak z telefonu z mojego wychodzi badziewie;)
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia, czas tak szybko ucieka :( Fajnie, że jest telefon i można zachować te chwile :)
OdpowiedzUsuń