Na śniadanie: Omlet, jabłka i cynamon

Żytni omlet cesarski z karmelizowanymi jabłkami

Czyżby jesiennie? No cóż, już powoli przymierzam się w mojej kuchni do tego, że czas malin i letnich owoców i warzyw się kończy, choć mam dla Was jeszcze przynajmniej 2 przepisy z wykorzystaniem owoców lata.

Dzisiaj jednak bardzo jesiennie i bardzo w moim stylu- z cynamonem.

Za oknem niezbyt przyjemnie, szaro, deszczowo, przede wszystkim zimno. Mnie osobiście nawet nie chce się wychodzić z domu. Po co? Żeby zmarznąć?; D Jako, że jestem ogromnym "zmarzluchem" już teraz odczuwam skutki nawet kilku stopni mniej na termometrze. Boję się pomyśleć, co będzie w zimę...; )

No tak, a omlet czeka...;D A niesłusznie, bo omlet cesarski jest pyszny. Jest absolutnie pyszny. Zajadałam się nim, aż nie wiedziałam, kiedy cały talerz był pusty. W połączeniu z karmelizowanymi jabłkami i kawą jest śniadaniem bardzo rozgrzewającym i sycącym. Zdecydowanie na jesienne poranki.

Żytni omlet cesarski z karmelizowanymi jabłkami

1 porcja

składniki na omlet:

- 3 łyżki mąki żytniej

- 1 łyżka cukru brązowego

- 2 jajka

- 50 ml mleka

- szczypta soli

- 1 łyżeczka masła do smażenia

składniki na jabłka:

- 1 duże jabłko

- 1 łyżka brązowego cukru

- 1 łyżka miodu z cynamonem+ szczypta cynamonu dla lubiących

- 1 łyżka masła

Przygotować jabłka:

Jabłko pokroić na kosteczki lub, tak jak wolicie- ja swoje pokroiłam na plasterki a później wykroiłam z nich małe kółeczka.

Na patelni roztopić masło, miód i cukier. Kiedy wszystko będzie bulgotać dodać jabłka i karmelizować, aż zmiękną- najlepiej zrobić to podczas smażenia omletu, żeby jabłka były ciepłe po podaniu.

Przygotować omlet:

Białka oddzielić od żółtek i ubić na sztywną pianę ze szczyptą soli, po czym dodać cukier i nadal ubijać do uzyskania błyszczącej piany. Żółtka, mleko i mąkę wymieszać ze sobą dobrze trzepaczka lub ubić mikserem na gładką masę. 

Ubite białka partiami dodawać do masy mączno- jajecznej.

Masło roztopić na patelni i wylać masę, smażyć na średnim ogniu. Kiedy omlet zetnie się na dole i będzie rumiany pokroić go drewnianą łyżką na kawałki, po czym odwrócić je na drugą stronę. Smażyć jeszcze przez chwilę, aż nabierze złotego koloru.

Zdjąć z ognia, dołożyć jabłka i ewentualne posypać cukrem pudrem.

Smacznego!

W tym przepisie użyłam tego miodu z cynamonem. Chyba nie muszę tłumaczyć, dlaczego właśnie ten miód zamówiłam z racji współpracy: D

Miód jest bardzo smaczny, cynamon jest wyczuwalny, więc to absolutnie miód cynamonowy. Ma gęstą konsystencję, więc nadaje się np na kanapki. Łatwo się też rozpuszcza. Ja ogólnie rzecz biorąc bardziej lubię właśnie skrystalizowane miody, ponieważ łatwiej się nimi posługiwać; )

Nie mniej miód jest godny polecenia, bo spełnia swoje zadanie, co do smaku: )