Pełnoziarniste naleśniki z sosem truskawkowym, twarogiem i orzechami włoskimi
Znowu truskawki....Tak, tak!. Trzeba korzystać, kiedy ma się możliwość, bo to już koniec sezonu, a ja mm dla Was jeszcze parę truskawkowych propozycji, wszystkie bardzo klasyczne, ale wszystkie jakże pyszne.
Muszę się spieszyć...
Muszę się spieszyć...
To jest bardzo klasyczne połączenie: twaróg+ truskawki+ naleśnik. W przeróżnych kombinacjach i odsłonach, ale wszystkie sprowadzają się do jednego- wspaniałego smaku.
To taki prosty przepis, a daje tyle radości z jedzenia, że grzechem byłoby go nie zrobić; ) Bo truskawki łączą się z twarogiem bardzo dobrze, do tego pyszny naleśnik i w rezultacie mamy uśmiech na twarzy i pełne brzuchy: )
Ale nie zamierzam poprzestać tylko na truskawkach, jagody też się na pewno sprawdzą i maliny...ach już nie mogę się doczekać!
Tymczasem uszczęśliwiam się truskawkami i wychodzi mi to bardzo dobrze...: )
ps. Te truskawki dostałam od mojej cioci ze wsi< za które bardzo dziękuję!>, nie muszę chyba porównywać ich smaku z tymi "sklepowymi"...; )
Pełnoziarniste naleśniki z sosem truskawkowym, twarogiem i orzechami włoskimi
8- 9 naleśników
składniki na sos truskawkowy:
- 200 g truskawek+ 8 do dekoracji
- 2 łyżeczki cukru waniliowego< lub więcej do smaku>
Truskawki umyć, odszypułkować, przekroić na pół i wrzucić do blendera, dodać cukier i wszystko zmiksować do uzyskania gładkiej konsystencji. Odstawić.
składniki na ciasto naleśnikowe:
- 250 ml mleka
- 50 ml wody gazowanej
- 160 g mąki pełnoziarnistej
- 1 jajko
- 1 łyżeczka ciemnego cukru muscovado
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 1/4 łyżeczki cynamonu
Jajko, mleko, wodę gazowaną i ekstrakt waniliowy połączyć w misce. Następnie dodać mąkę i cynamon i mieszać wszystko do uzyskania gładkiej konsystencji przypominającej śmietanę. Odstawić na 15 minut
pozostałe składniki:
- spora garść orzechów włoskich
- 300 g twarogu chudego
- 2 łyżeczki syropu klonowego
- listki mięty do dekoracji
- 1 łyżeczka oliwy z oliwek
Orzechy podprażyć na suchej patelni do zarumienienia.
Twaróg wymieszać z syropem klonowym.
Patelnię do naleśników lub z nieprzywierającym dnem rozgrzać na ogniu z minimalną ilością oliwy. Chochlą nakładać ciasto naleśnikowe, rozprowadzić po patelni i smażyć naleśniki z każdej strony do chwili aż będą przyjemnie rumiane.
Na środek każdego naleśnika nałożyć ok 1 dużej łyżki twarogu, formując z niego małą miseczkę, do środka wlać sos truskawkowy i dorzucić parę orzechów. Najpierw nałożyć na siebie dwa równoległe boki naleśnika, potem kolejne dwa< jak na zdjęciach> i układać zwinięciem do dołu. Każdy naleśnik ozdobić przepołowionymi truskawkami, listkami mięty i orzechami.
Smacznego!
Nieprzyzwoicie pyszne!
OdpowiedzUsuńPrześlicznie złożone :D
OdpowiedzUsuńNo i do tego ten wyjedzony talerzyk..mniam :3
Chcę koniecznie, burczy mi w brzuchu, jak je widzę :-)
OdpowiedzUsuńale ładnie zawinięte :) mniam, uwielbiam takie obiadki <3
OdpowiedzUsuńWyglądają po prostu przeuroczo!
OdpowiedzUsuńMusze zrobić znowu naleśniki z truskawkami, bo mi mało;)
OdpowiedzUsuń