niedziela, 28 lutego 2016

Afrykańska zupa pomidorowa z masłem orzechowym

Afrykańska zupa pomidorowa z masłem orzechowym

African tomato soup with peanut butter, for English scroll down


Na tą zupę miałam ochotę od dawna. Jako miłośniczka masła orzechowego nie mogłam przejść obok tego przepisu obojętnie i musiałam spróbować tego połączenia smaków. Moja rodzina była bardzo sceptycznie nastawiona do dodawania do zupy masła orzechowego. Zresztą oni nie są aż tak dużymi fanami masła orzechowego, więc ten pomysł wydał im się dosyć słaby. Nawet nie wiecie, jaką miałam satysfakcję, kiedy powiedziałam "a nie mówiłam?" Okazało się, że zupa bardzo im smakowała i wcale nie narzekali na dodatek masła orzechowego. Czasami warto zaszaleć i spróbować przygotować coś, co na pierwszy rzut oka nie jest zachwycające. Kiedy okaże się, że zrobiliście coś, co Was zachwyca uwierzcie mi, uczucie spełnienia i satysfakcji jest nie do opisania;)

Afrykańska zupa pomidorowa z masłem orzechowym
ok 3- 4 porcje

składniki:
- 1.2 litra bulionu
- 200 g masła orzechowego
- 130 g pasty pomidorowej
- 1/2 łyżeczki kuminu mielonego
- 1/4 łyżeczki kolendry mielonej
- 1/4 łyżeczki kurkumy
- 1 czerwona cebula
- 2 duże ząbki czosnku
- 2 cm kawałek świeżego imbiru
-  łyżeczka czerwonej pasty curry lub innej ostrej pasty
- ryż i orzeszki ziemne do podania

Cebulę, czosnek oraz imbir pokroić w drobną kostkę. Na patelni rozgrzać 1- 2 łyżki oliwy i wrzucić cebulę, smażyć do zeszklenia, po czym dodać czosnek oraz imbir i smażyć jeszcze chwilkę. Dodać wszystkie przyprawy i smażyć aż zaczną pachnieć. Na patelnie wlać bulion i doprowadzić do wrzenia. W misce połączyć masło orzechowe oraz pastę pomidorową. Do gotującego się bulionu dodać pastę orzechowo- pomidorową, zagotować i gotować ok 20- 30 minut do zgęstnienia. Jeśli zupa nie jest Waszym zdaniem wystarczająco gęsta można połączyć 1 łyżeczkę mąki pszennej z odrobiną wody, aby powstała lejąca, ale gęsta masa i dodać do zupy, po czym wymieszać i gotować jeszcze 5 minut.
Zupę podawać z ryżem i orzeszkami ziemnymi.
Smacznego!

African tomato soup with peanut butter
3- 4 portions

ingredients:
- 1.2 l broth
- 200 g creamy peanut butter
- 130 g tomato paste
- 1/2 teaspoon ground cumin
- 1/4 teaspoon ground coriander seeds
- 1/4 teaspoon tumeric
- 1 red onion
- 2 garlic cloves
- 2 cm piece of fresh ginger
- 1 teaspoon red curry paste or other sipcy paste
- rice and peanuts for serving

Cut onion, ginger and garlic into small cubes. Heat a frying pan with 1- 2 tablespoons olive oil over medium heat and add onion, fry until glossy then add ginger and garlic, fry for another minute. Add all spices and fry until fragrant. Add broth and bring to a boil. Meanwhile in a bowl whisk together peanut butter and tomato paste. Add paste into the boiling broth and stir to combine. Bring to the boil and cook for 20- 30 minutes until thickened. If your soup is not thick enough after this time, you can combine 1 teaspoon all purpose flour with water to get thick but liquid consistency and add into the soup. Cook for another 5 minutes.
Serve soup with rice and peanuts.
Enjoy!



inspiracja: klik klik

czwartek, 25 lutego 2016

Czekoladowo- kokosowa komosa ryżowa

Czekoladowo- kokosowa komosa ryżowa

Chocolate and coconut quinoa bowl, for English scroll down


Quinoa na słodko w wersji śniadaniowej? Bardzo proszę;) Jestem pewna, że tak, jak ja pokochacie tą nieco inną formę owsianki, bo połączenie kokosa i czekolady to jedno z najlepszych połączeń na świecie. Quinoa ma to do siebie, że nawet po ugotowaniu zostaje przyjemnie chrupiąca i nie rozgotowuje się, przez co podczas jedzenia miło chrupie nam w ustach;) Mleko kokosowe odgrywa tu niezwykłą rolę, ponieważ zagęszcza całość i nadaje cudowny, kokosowy posmak. Musicie spróbować, koniecznie!

Czekoladowo- kokosowa komosa ryżowa
1 porcja

składniki:
- 50 g komosy ryżowej
- 125 ml wody
- 125 ml mleka kokosowego
- 1 łyżeczka miodu
- 1 łyżeczka kakao
- 1 łyżeczka nasion chia
- 1 łyżeczka mąki kokosowej
- 15 g gorzkiej czekolady
- dodatki- u mnie suszony i świeży kokos, daktyle, orzeszki ziemne.

Komosę połączyć z wodą i gotować do wchłonięcia. Mleko połączyć z kakao i dodać do komosy, po czym dodać miód i chia. Wszystko gotować do zgęstnienia. Dodać czekoladę oraz mąkę kokosową i chwilę gotować do rozpuszczenia się czekolady.
Podawać z ulubionymi dodatkami
Smacznego!

Chocolate and coconut quinoa bowl
1 portion

ingredients:
- 50 g quinoa
- 125 ml water
- 125 ml coconut milk
- 1 teaspoon honey
- 1 teaspoon chia seeds
- 1 teaspoon cocoa powder
- 1 teaspoon coconut flour
- 15 g dark chocolate
- favourite additions

In a saucepan combine quinoa and water, cook until soaked. In a bowl combine cocoa and coconut milk, then add into the quinoa. Next add chia and honey, cook everything until thickened. Add chocolate and coconut flour and cook until melted. Serve with favourte additions.
Enjoy!



wtorek, 23 lutego 2016

Z cyklu poznajemy smaki wschodu: Pieczony dorsz w azjatyckiej marynacie z pastą tamaryndową ze smażonym ryżem

Pieczony dorsz w azjatyckiej marynacie z pastą tamaryndową ze smażonym ryżem

Soy and tamarind sauce glazed cod with fried rice, for English scroll down


Muszę to przyznać- jem za mało ryb. Owszem bardzo często kupuję wędzonego łososia w plastrach, ale mam wrażenie, że to o wiele za mało. Chciałabym jeść więcej ryb, ale wiecie co? U mnie w mieście nie ma ani jednego sklepu rybnego, a w Kato można policzy te sklepy na palcach jednej reki, które w większości nie są mi po drodze. Pamiętam, kiedy pewnego dnia naszła mnie nieodparta ochota zjedzenia świeżego łososia. Byłam tak zmotywowana, że przeszłam calutkie centrum Katowic w poszukiwaniu ładnego, świeżego kawałka łososia. Niestety musiałam obejść się smakiem, bo nigdzie go nie znalazłam. Bardzo zastanawia mnie ten brak ryb w sklepach, owszem nie mieszkam na Pomorzu, ale żeby nawet łososia nie było? Mojej mamie czasem udaje się kupić piękne filety z dorsza i to właśnie z nich zrobiłam ten obiad. Bardzo lubię tą rybę, ponieważ jest delikatna w smaku i fantastycznie nadaje się do azjatyckich marynat. Smażony ryż to już klasyk i muszę przyznać, że to połączenie szczególnie trafiło w gusta moich domowników, byli bardzo zadowoleni:) I Wy też będziecie, jestem pewna;)

Pieczony dorsz w azjatyckiej marynacie z pastą tamaryndową ze smażonym ryżem
ok 4- 5 porcji

składniki na marynatę:
- 3 łyżki sosu sojowego
- 1 łyżeczka octu ryżowego
- 1 łyżeczka oleju sezamowego
- 1 łyżka cukru trzcinowego
- 1 łyżeczka pasty tamaryndowej
- 1/4 łyżeczka papryki ostrej
- 1 ząbek czosnku
- 2 cm kawałek świeżego imbiru
- pieprz do smaku
- 3 spore filety z dorsza- ok 1 kg

Czosnek i imbir pokroić w drobną kostkę. Wszystkie składniki marynaty wymieszać ze sobą do połączenia i odstawić na chwilę. Filety oczyścić i pokroić na mniejsze kawałki, następnie dobrze obtoczyć w marynacie i wstawić do lodówki na godzinę.
W międzyczasie piekarnik nastawić n 200 stopni- grzanie góra- dół.
Po godzinie filety wyjąć z lodówki i rozłożyć na blachę do pieczenia wyłożoną papierem do pieczenia. Wierzch ryby polać pozostałą marynatą. Całość wstawić do piekarnika i piec ok 8- 10 minut. Po tym czasie wyjąć z piekarnika i chwilę ostudzić.
W międzyczasie przygotować smażony ryż.

składniki na smażony ryż:- 200 g ryżu
- 80 g mrożonej fasolki szparagowej
- 50 g mrożonego zielonego groszku
- 1 mała puszka kukurydzy- ok 150 g po odsączeniu
- 1 średni czerwona cebula
- 1 jajko
- 1 ząbek czosnku
- 1 cebula
- sól, pieprz do smaku
- 1/4 łyżeczki papryki wędzonej ostrej
- 1/2 łyżeczki curry

Ryż ugotować al dente. Cebulę, czosnek i paprykę pokroić w drobną kostkę. Na patelni rozgrzać 1- 2 łyżki oliwy i wrzucić cebulę, smażyć do zeszklenia, dodać czosnek i smażyć jeszcze chwilę. Dodać wszystkie warzywa i smażyć ok 5 minut aż zmiękną ale nadal będą jędrne. Warzywa przesunąć na jedną stronę patelni, na drugą wbić jajko i ściąć na jajecznicę. Dodać ryż, paprykę oraz curry i wszystko wymieszać. Przyprawić solą oraz pieprzem i wszystko smażyć jeszcze ok 5- 7 minut. 
Do misek przełożyć ryż, na wierzchu ułożyć rybę i podawać.
Smacznego!

Soy and tamarind sauce glazed cod with fried rice
4- 5 portions

ingrediens tfor marinade:
- 3 tablespoon soy sauce
- 1 teaspoon rie vinegar
- 1 teaspoon sesame oil
- 1 tablespoon light brown sugar
- 1 teaspoon tamarind paste
- 1/4 teaspoon hot smoked paprika
- 1 garlic clove
- 2 cm piece of fresh ginger
- pepper to taste
- 3 big cod fillets- aboug 1 kg

Cut garlic and ginger into small cubes. Cut cod into smaller pieces. Mix all marinade ingredients and add cod, carefully cover with mrinade and take into the fridge for 1 hour.
Meanwhile preheat oven to 200 C.
Remove cod from the fridge, place on a baking sheet lined with parchment paper and pour remaining marinade on the top of the fillets. Take into the preheated oven and bake approx 8- 10 minutes depending on size of your fish. Remove from the oven and set aside for a moment. 
Meanwhile prepare the rice.

ingredients for fried rice:
- 200 g rice
- 80 g frozen green beans
- 50 g frozen breen peas
- 1 small can sweet corn- about 150 g after soaking
- 1 red bell pepper
- 1 egg
- 1 garlic clove
- 1 onion
- 1 egg
- 1/4 teaspoon hot smoked paprika
- 1/2 teaspoon curry
- salt and pepper to taste

Cut onion, garlic and bell pepper into cubes. cook rice according to directions of the package until al dente. Heat a frying pan with 1- 2 tablespoons olive oil over medium heat and add onion, fry until glossy, then add garlic and fry for a moment. Add all veggies and fry until tender but stil crispy- about 5 minutes. Place veggies on the one side of frying pan and crack the egg on the second side, then make a scrambled eggs. Add cooked rice, paprika, curry and stir well. Season with salt and pepper and fry for another 5- 7 minutes. 
Place rice into the bowls, top with cod and serve.
Enjoy!



niedziela, 21 lutego 2016

Muffiny kukurydziane na słono z pomidorkami koktajlowymi i prosciutto

Muffiny kukurydziane na słono z pomidorkami koktajlowymi i prosciutto

Corn muffins with cherry tomatoes and prosciutto, for English scroll down


Na blogu pojawił się już wpis na słone muffiny i cieszy się on ogromnym zainteresowaniem z Waszej strony, więc postanowiłam przygotować trochę inną wersję muffin na słono. Jest to cudna przekąska na imprezy, bo robi się je bardzo szybko i wspaniale smakują również na zimno, więc nie trzeba ich robić od razu przed imprezą albo na imprezie, ale grubo przed i nadal będą pyszne;) Ta wersja jest z dodatkiem mąki kukurydzianej, która sprawia, że muffiny są bardziej delikatne, kruche i mają piękny żółty kolor, który w sam raz pasuję na takie dni, jak ostatnio- szare i ciemne. Przynajmniej w kuchni można poczuć trochę cieplejszej atmosfery;))

Muffiny kukurydziane na słono z pomidorkami koktajlowymi i prosciutto
12 muffin

składniki:
- 160 g mąki pszennej luksusowej
- 160 g mąki kukurydzianej
- 240 ml mleka
- 1 łyżka octu winnego
- 70 g prosciutto
- 1 cebula
- 1 ząbek czosnku
- 2 jajka
- 100 g oleju rzepakowego
- 1/2 łyżeczki soli
- 1 łyżeczka suszonej bazylii
- 1/4 łyżeczki papryki słodkiej
- 1/2 łyżeczki czarnego pieprzu
- 1 łyżeczka miodu
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- garść pestek słonecznika
- 1 chili w zalewie bez pestek
- 6 pomidorków koktajlowych

Piekarnik nagrzać do 180 C- grzanie góra- dół.
Wszystkie such składniki wymieszać w misce. Do mleka wlać ocet i odstawić na 5 minut, po czym połączyć z jajkami, miodem i olejem- wszystko wymieszać do połączenia
Cebulę, czosnek i papryczkę chili pokroić w drobną kostkę, prosciutto w plasterki. Na oliwie zeszklić cebulę, wrzucić czosnek i chili i smażyć jeszcze chwilę. Dodać prosciutto i smażyć tylko do lekkiej zmiany koloru- ok 20- 30 sekund.
Do suchych składników dodać mokre i zawartość patelni, wszystko wymieszać tylko do połączenia. Pomidorki przekroić na pół. Masę przełożyć do natłuszczonej formy na muffiny, po czym na środek każdego wcisnąć połówkę pomidorka. Muffiny wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok 17- 20 minut o zrumienienia. Wyjąć z piekarnika i dstawić do ostudzenia na kratkę.
Smacznego!

Corn muffins with cherry tomatoes and prosciutto
12 muffins

ingredients:
- 160 g all purpose flour
- 160 g corn flour
- 240 ml milk
- 1 tablespoon white wine vinegar
- 70 g prosciutto
- 1 onion
- 1 garlic clove
- 2 eggs
- 100 g canola oil
- 1/2 teaspoon salt
- 1/2 teaspoon black pepper
- 1 teaspoon dried basil
- 1/4 teaspoon sweet paprika
- 1 teaspoon honey
- 1/2 teaspoon baking soda
- handful of sunflower seeds
- 1 pickled chilli, seeded
- 6 cherry tomatoes

Preheat oven to 180 C. Butter a muffin tin and set aside for later.
In a bowl combine all dry ingredients. In another bowl pour milk and white wine vinegar and set aside for 5 minutes, then add eggs, oil and honey- stir to well combined.
Cut onion, garlic and chili into small cubes, then heat a frying pan with 1- 2 tablespoons olive oil over medium heat. Add onion and fry until glossy, then add grlic, chili and fry for a 30 seconds. Cut prosciutto into small stripes and add into the frying pan, fry until just to changed a colour- about 20- 30 seconds.
Add wet ingredients and prosciutto into the dry ingredients and stir until just to combined. Cut tomatoes in half. Place the batter between muffin tins and and half of tomatoe into the middle of each muffin. Take muffins into the preheated oven and bake approx 17- 20 minutes until golden. Remove from the oven and set aside to cool.
Enjoy!





piątek, 19 lutego 2016

3 urodziny bloga, tort wiśniowo- śmietankowy i trochę melancholii

Tort wiśniowo- śmietankowy

Cherry and cream layer cake, for English scroll down


To był kolejny zbyt szybko biegnący do przodu rok. Nawet nie wiem, kiedy mi zleciał. Tak naprawdę zdałam sobie sprawę, że mój blog ma właśnie 3 lata <!!> w dzień rocznicy, czyli wczoraj, osiemnastego... Ostatnio nie mam czasu dosłownie na nic, mój dzień rozpoczyna się o 5 rano a kończy ok 24. Mam mnóstwo obowiązków, które absorbują cały mój czas i nie, to nie jest gotowanie. Gotowanie mogę zostawić dopiero na weekend, kiedy mam choć odrobinę czasu dla siebie, ale z reguły nie ma go zbyt wiele, bo tego czego nie zdążyłam zrobić w tygodniu muszę nadgonić w weekend. Czasami zdarzają mi się momenty, kiedy myślę sobie "dość, nie dasz rady zrobić więcej, nie masz siły". To trudne momenty, bo jedyne, na co mam ochotę to usiąść i płakać.
Nie, nie jest tak słodko i kolorowo, jakby się mogło wydawać, moje życie nie polega tylko na cykaniu zdjęć i pisaniu bloga. Ostatnio zdałam sobie sprawę, że moje życie to bieg. Wszędzie gdzieś biegnę, gdzieś się spieszę i wszystko mam wyliczone na czas. Lubię tak żyć, kiedy się nie nudzę i nie siedzę bez celu. Lubię mieć zapełniony czas i zawsze staram się patrzeć tą bardziej optymistyczną stroną mnie na świat. Ale czasami trzeba powiedzieć stop. Nie można tak pędzić cały czas. Bo, tak jak ja obudzicie się za chwilę i zapytacie się siebie "Gdzie ten rok?" Tak właśnie się czułam, myśląc wczoraj o swojej rocznicy.
Wydarzyło się dużo i pewnie wydarzy się jeszcze więcej. Nie mogę pochwalić się Wami wspaniałymi osiągnięciami w sferze kulinarnej, nie, nie poznałam sławnego szefa kuchni, nie gotowałam z Gesslerową, nie podpisałam "kulinarnego" kontraktu. Można byłoby pomyśleć, że nie zrobiłam nic w kierunku mojej przyszłej "kariery". Można byłoby, bo dla mnie zrobiłam największy na świecie krok w przód- dojrzałam do decyzji, z którą borykałam się jakiś czas. Chcę to robić w życiu, chcę poświęcić się pasji kulinarnej w 100%.  W końcu dojrzałam do tego, żeby śmiało powiedzieć sobie "tak, jesteś w tym dobra". W ciągu minionego roku nauczyłam się więcej, niż bym chciała. Obserwowałam więcej niż zaplanowałam, pokochałam gotowanie bardziej niż kochałam. I pomimo tego, że nie lansowałam się z najlepszymi polskimi kucharzami na kulinarnej ściance, ja dla siebie jestem spełniona. I chyba o to w tym wszystkim chodzi....

Ten tort nie powstał niestety na moje urodziny, nawet nie miałabym go kiedy zrobić. Jest to jednak tort, który zmówiła u mnie moja koleżanka i, który śmiało może zastąpić mój urodzinowy.

Tort śmietankowo- wiśniowy
tortownica 16 cm

składniki na biszkopt:
- 4 jajka
- 130 g cukru
- 90 g mąki pszennej tortowej
- 30 g mąki ziemniaczanej
- 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia

Piekarnik nastawić na 180 C- grzanie góra dół.
Dno tortownicy wyłożyć papierem, boki wysmarować cienko tłuszczem. Białka oddzielić od żółtek. Mąki przesiać i połączyć z proszkiem do pieczenia. Białka ubić na sztywną pianę  dodatkiem szczypty soli, następni dodawać po łyżce cukru cały czas mieszając do uzyskania gęstej i błyszczącej piany. Dodawać po jednym jajku i miksować paręnaście sekund przed dodaniem kolejnego. Dodać suche składniki i wymieszać szpatułką bardzo ostrożnie, ale dokładnie. Masę przełożyć do tortownicy, wyrównać i wstawić do nagrzanego piekarnika, piec ok 5- 40 minut aż ciasto urośnie i będzie suche w środku. Po upieczeniu odstawić do ostudzenia na 10 minut, po czym odwrócić do góry nogami i ostawić do całkowitego ostudzenia, następnie przekroić na 3 blaty.

składniki na wypełnienie i nasączenie:
- 400 g kremówki 36%
- 250 g mascarpone
- 1 łyżka cukru pudru
- 2- 3 łyżki dżemu wiśniowego
- 1 słoik wiśni w kompocie
- 25 ml wódki
- 60 ml kompotu z wiśni

Wiśnie odsączyć z kompotu( kompot zachować!)Kremówkę ubić na sztywno, w połowie dodając cukier puder. Następnie dodawać mascarpone miksując cały czas. Wódkę połączyć z kompotem z wiśni, odstawić.
Pierwszy blat ciasta nasączyć kompotem z wiśni, następnie posmarować cienką warstwą dżemu i wysmarować kremem mascarpone. Na krem rozłożyć wiśnie. Nałożyć drugi blat biszkoptu i postąpić identycznie. Przykryć kolejnym blatem biszkoptu i wyrównać boki kremem.

składniki na krem maślany:
- 275 g miękkiego masła
- 200 g cukru
- 120 g białek
- szczypta soli
- barwnik ciemnoróżowy

Białka połączyć z cukrem i solą w misce, następnie podgrzewać w kąpieli wodnej, aby cukier się roztopił i całość była dosyć ciepła, ale nie gorąca! Zdjąć z ognia i ubijać do uzyskania gęstej, sztywnej i zimnej piany. Zmienić przystawkę z rózgi na mieszającą i dodawać bardzo ostrożnie masło. Masa będzie robić się rzadsza i tak ma być, w pewnym momencie będzie wyglądać, jakby się miała zważyć, nadal jednak należy dodawać masło i za chwilę wszystko powinno wrócić odo normy. Gotowy krem podzielić na 1/2, 1/4 i 1/4 Do mniejszych części dodać ciemnoróżowy barwnik tak, aby jeden kolor był ciemniejszy od drugiego.

Zaczynająć od najciemniejszego koloru dekorować boki tortu od spodu, idąc w górę sukcesywnie zmieniać kolor na jaśniejszy. Wszystko wyrównać szpatułką i wierzch ozdobić pozostałymi wiśniami.
Smacznego!

Cherry and cream layer cake
16 cm round tin

ingredients for sponge:
- 4 eggs
- 130 g sugar
- 90 g cake flour
- 30 g potato starch
- 1/4 teaspoon baking powder

Preheat oven to 180 C.
In a bowl sift cake flour, potato starch and baking powder, set aside for later. Line a bottom of the form with parchent paper and butter the sides.
Separate yolks from whites. Beat whites with salt until stiff peaks then gradually add sugar, beating all the time. Next add eggs, one at a time, beating 15 seconds before adding next egg. Add dry ingredients and stir very gently carefully with spatula until well incorporated. Place sponge into the prepared form and take into the oven, bake 35- 40 minutes until golden and dry inside.  Remove from the oven and set aside for 10 minutes, then flip the cake and set aside to cool completely, then cut into three layers.

ingredients for filling and soaking:
- 400 g whipping cream
- 250 g mascarpone
- 1 tablespoon icing sugar
- 2- 3 tablespoons cherry jam
- 25 ml vodka
- 60 ml cherry compote
- 1 jar cherries in the compote

Beat whipping cream until whipped, adding icing sugar in the middle of beating. Next gradually add mascarpone beating all the time. Strain cherries but don' t discard compote! In a small bowl combine vodka and compote.
Soak one layer of sponge with vodka mixture, then spread a thin layer of jam on the top. Next spread a mascarpone filling( about 1/3 part) and sprinkle with cherries. Cover with second layer of sponge and follow the steps, as the first layer and top with third layer of sponge. Even sides of the cake with mascarpone filling and set aside in the fridge while preparing a buttercream.

ingredients for buttercream:
- 275 g butter, at room temperature
- 200 g sugar
- 120 g whites
- pinch of salt
- dark pink food colouring

In a bowl combine sugar and whites, then "cook" in the water bath until dissolved. Whites should be warm but not hot! Be careful to not curdle the whites. Remove from water bath and start to beating. Beat until get a thick, glossy and cold foam. Change your whisk attachment into the paddle attachment and gradually add butter, beating all the time.
Divide cream into 1/2, 1/4 and 1/4, then add food colouring into the both of 1/4 parts of the cream. Add more colouring into one of them to get nice dark and light pink.

Spread buttercream over the sides and top of the cake, starting with dark pink in the bottom. Next even with spatula and top with remaining cherries.
Enjoy!



środa, 17 lutego 2016

Ciasto lampart

Ciasto lampart

Leopart cake, for English scroll down


To ciasto ma przede wszystkim przyciągać wzrok i myślę, że to zostało akurat w pełni osiągnięte. Jeśli chodzi o smak jest to taka typowa chałka, którą najlepiej jeść na śniadanie razem z kubkiem ciepłego mleka. Ciasto nie jest zbyt słodkie i świetnie nadaje się na smarowanie go różnymi konfiturami czy powidłami:) Co ciekawe proces robienia ciasta jest też dosyć interesujący, bo nie robimy tego ciasta, jak zwykłe drożdżowe, ale najpierw przygotowujemy coś na kształt budyniu, który potem łączymy z resztą składników. Mam wrażenie, że ten proces powoduje, że ciasto jest dłużej świeże i ma na pewno trochę inną strukturę.

Ciasto lampart
keksówka od dł. 21 cm

składniki:
- 375 g mąki pszennej luksusowej
- 25 g mąki ziemniaczanej
- 250 ml mleka
- 50 g cukru
- 20 g cukru waniliowego
- 3.5 g drożdży suchych instant
- 50 g masła
- 1 łyżka kakao+ 1 łyżka mleka
- 1 łyżeczka kakao+ 1 łyżeczka mleka
- szczypta soli

- jajko+ odrobina mleka

Mleko podgrzać w garnuszku z mąką ziemniaczaną aż zgęstnieje, cały czas mieszając, dodać masło i gotować do rozpuszczenia. Zdjąć z ognia, przykryć folią i odstawić na 30- 40 minut do ostudzenia. W misce połączyć mąkę, cukry, sól oraz drożdże. Dodać budyń i zagniatać ciasto aż będzie gładkie i elastyczne. Gotowe ciasto podzielić na pół, następnie jedną kulę ciasta znowu podzielić na dwa, otrzymując w ten sposób 1/2 oraz 1/4 i 1/4 ciasta. Kakao wymieszać z mlekiem to uzyskania pasty. Do jednej z mniejszych kulek dodać pastę z 1 łyżki kakao i 1 łyżki mleka, ciasto zagnieść aż składniki się połączą. Do drugiej z mniejszych kulek dodać pastę z 1 łyżeczki kakao i 1 łyżeczki mleka i również zagnieść do połączenia. Wyrobione kulki odstawić w ciepłe miejsce na 1- 1.5 godziny przykryte ściereczkami.
Po tym czasie każdą kulę ciasta podzielić na 7 mniejszych, powinno powstać razem 21 kulek ciasta. Kulki nie muszą być równe, właściwie nie powinny być.
Kulkę białego ciasta rozwałkować na dłuższy prostokąt. Jasnobrązową kulkę rozwałkować na wałek o długości białego ciasta i owinąć plackiem ciemnobrązowego ciasta. Następnie owinąć ciasto w rozwałkowany placek białego ciasta. To, jak należy złożyć ciasto lepiej pokazują zdjęcia na dole;) Każdy tak powstały wałek ciasta należy ostrożnie rozwałkować na długość 42 cm, po czym złożyć n pół i włożyć do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia.Tak samo postąpić z pozostałymi kawałkami ciasta. Gotowe ciasto przykryć ściereczką i odstawić na 30- 40 minut do wyrośnięcia.
W międzyczasie nastawić piekarnik na 180 stopni- grzanie góra- dół.
Wyrośnięte ciasto posmarować rozkłóconym jajkiem z mlekiem i wstawić do nagrzanego piekarnika, piec 35- 40 minut aż wierzch będzie rumiany. Ciasto wyjąć z piekarnika i odstawić do ostudzenia
Smacznego!

Leopart cake
21 cm loaf pan

ingredients:
- 375 g all purpose flour
- 25 g potato starch
- 250 ml milk
- 50 g sugar
- 20 g vanilla sugar
- 3.5 g active dry yeast
- 50 g butter
- 1 tablespoon cocoa powder+ 1 tablespoon milk
- 1 teaspoon cocoa powder+ 1 teaspoon milk
- pinch of salt

- egg+ a dash of milk

In a saucepan combine milk and potato starch, then cook until thickened, whisking all the time. Next add butter and cook utnil melted and incorporated. Remove from the stove and cover with plastic foil, set aside for 30- 40 minutes.
In a stand mixer bowl combine flour, sugars, yeast and salt, add custard and knead until soft and elastic. In the bowls combine cocoa and milk to get a smooth paste. Divide dough in half and then divide one of the bowl again in half, so now you should have 1/2, 1/4 and 1/4 part of dough. Add one cocoa paste into the one of the smaller ball and knead until well incorporated. Do the same with remaining paste and smaller ball. Add balls into the different bowls, cover with a clean cloth and set aside in the warm place until double size, about 1-  1.5 hours.
Deflate doughs and divide each ball into 7 different size balls- you should get 21 small balls. Take one light brown ball and roll into a 20 cm roller, then roll the dark brown ball into a 20 cm rectangle and wrap the light brown dough. Roll the white dough into 20 cm rectangle and wrap the darker dough- this how you should roll the dough I showed you in the pictures below, I think there it looks much clearer than my words;)
Now you have to roll each of roller into 42 cm long stripes, fold in half and take into the loaf pan lined with a parchment paper. Follow those instructions to use all your balls.
Cover the cake with the clean cloth and set aside in the warm place for rise, about 30- 40 minutes.
Meanwhile preheat oven to 180 C.
Brush the risen cake with egg combined with milk and take into the preheated oven, bake approx 35- 40 minutes until golden brown. Remove cake from the oven and set aside to cool.
Enjoy!







inspiracja: klik klik

poniedziałek, 15 lutego 2016

O zakwasie pszennym: Przepis i garść porad

Zakwas pszenny


Wheat sourdough starter


Jako miłośniczka chleba musiałam w końcu zabrać się za pszenny zakwas. Nie wiem, dlaczego zwlekałam tak długo, bo szczerze mówiąc jest on prostszy "w obsłudze" niż zakwas żytni, naprawdę! Wydarzeniem, które zdecydowanie przyspieszyło moje robienie zakwasu było kupno książki Tartine Bread. Piękna książka, jedna z piękniejszych, jakie kiedykolwiek widziałam. I już nie o same zdjęcia chodzi a o to, co w niej jest napisane. Cudowna historia zwykłego człowieka, który poprzez pasję do pieczenia chleba zwiedził trochę świata w poszukiwaniu swojej receptury na idealny chleb. I udało mu się. Chleby od Tartine są bowiem magiczne, pełne pasji, serca i smaku. Wymagają czasu i cierpliwości, ale uwierzcie mi warto czekać. Mój pierwszy chleb zjedliśmy w dwie godziny po upieczeniu, był tak dobry, że nie mogliśmy się powstrzymać. Jedzony z masłem lub po prostu moczony w dobrej jakości oliwie ujawnia swój niesamowity smak. Do dzisiaj żyję oślepiona blaskiem i magią tej książki i chlebów od Chada Robertsona, ale nie zamierzam tego zmieniać. Zamierzam dojść do takiej perfekcji w pieczeniu chlebów, jak autor. Zadanie bardzo trudne, ale do zrobienia. Wystarczy czas, cierpliwość, doświadczenie i serce.

O samym chlebie od Tartine będzie później, dzisiaj podstawa, czyli zakwas pszenny. Robi się go bardzo prosto i nie jest zbytnio wymagający. Podążałam za wskazówkami od Tartine, ale wprowadziłam parę zmian, przede wszystkim dla mojego komfortu.

Co trzeba wiedzieć o zakwasie pszennym?
1. O zakwas pszenny dba się tak samo, jak o zakwas żytni, o którym pisałam tutaj. Nie jest wymagający, należy jedynie pamiętać o paru szczegółach.
2. Dojrzały zakwas pszenny... pachnie! Naprawdę, ma ładny, słodki smak, trochę przypominający bardzo dojrzałe owoce. W porównaniu do zakwasu żytniego ma bardzo delikatny zapach, dla mnie to przyjemny zapach.
3. Konsystencja zakwasu pszennego jest lejąca się, w porównaniu do zakwasu żytniego jest o wiele bardziej luźny.
4. Smak zakwasu również jest bardziej delikatny niż zakwasu żytniego.
5. Zakwas pszenny po dokarmieniu rośnie, później jednak opada- jest to bardzo dobra oznaka. W porównaniu do zakwasu żytniego mam wrażenie, że zakwas pszenny bąbelkuje znacznie słabiej. 
6. Prawidłowo utrzymany zakwas pszenny ma ładny, beżowy kolor.
7. Zakwas pszenny przechowuję, tak jak zakwas żytni w lodówce. Zapobiega to ciągłemu dokarmianiu zakwasu.
8. Aby dokarmić zakwas przed pieczeniem chleba, wystarczy wyjąć go z lodówki i dokarmić taką samą ilością mąki i wody, po czym odstawić na minimum 12 godzin przykryty lnianą ściereczką.
9. Zakwas w lodówce powinien być przykryty lnianą ściereczką.
10. Zakwas powinien być dokarmiany raz w tygodniu, chyba że pieczenie chleba jest częstsze.
11. Kiedy pieczenie chleba jest częstsze niż raz w tygodniu, zakwas należy dokarmić przed każdorazowym pieczeniem.
12. Dojrzały zakwas pszenny to zakwas, który odstał przynajmniej 12 godzin w temperaturze pokojowej po dokarmianiu.
13. Po użyciu zakwasu do zaczynu lub bezpośrednio do chleba należy go z powrotem schować do lodówki.
14. Raz na jakiś czas warto zakwas odświeżyć, dodając do czystego słoika 2 łyżki zakwasu, 100 g mąki pszennej, 100 g mąki pszennej pełnoziarnistej i 200 g wody. Wszystko należy wymieszać i odstawić w temperaturze pokojowej na 12 godzin. 

What you should know about wheat sourdough starter?
1. You have to care about wheat sourdough the same way, like about rye sourdough. I write about this here. Whet sourdough starter is not exacting, you have to follow few steps and everything will be fine.
2. Mature wheat sourdough starter... smells nice! It has really nice, sweet smell, like ripe fruits. Comparing to rye sourdough starter, it has beautiful smell;)
3. The consistency of wheat sourdough is liquid, comparing to rye sourdough starter is more loose.
4. The taste of wheat sourdough starter is more delicathe than rye sourdough starter.
5. The wheat sourdough starter rise after feeding, but then collapse and this is really good symptom. Also I have feeling that wheat sourdough starter bubble less than ryse sourdough starter,
6. Well maintained wheat sourdough starter has nice, nude colour.
7. I store wheat sourdough starter in the fridge, just like rye sourdough starter.
8. To feed your starter before baking you have to remove it from the fridge, feed with the same amount of water and flour and set aside for minumum 12 hours at room temperature. 
9. The wheat sourdough starter should be covered with a clean linen cloth.
10. You have to feed your starter once  week, unless you bake bread more than once a week.
11. If you bake bread more than once a week, you have to feed your starter before every single baking. 
12. The mature wheat starter is the starter, which it has been fed 12 hours before and set aside to bubbling. 
13. After using mature starter in the leaven or in the bread, you have to cover it with the clean cloth and take into the fridge.
14. Once a while you can refresh your starter: You have to take 2 tablespoon old starter in the jar, add 100 g bread flour, 100 g whole wheat flour and 200 g water. Stir everything and set aside for 12 hours, then tke into the fridge.

Czas na przepis;)

Zakwas pszenny, 100% hydratacji
Hodowla zakwasu ciągnie się przez ok 6 dni. W tym czasie należy zakwas dokarmić o tych samych porach, aby mógł odpowiednio dojrzeć do robienia chlebów. 

Dzień pierwszy, godzina 6:00 rano
- 70 g mąki pszennej chlebowej
- 70 g mąki pszennej pełnoziarnistej
- 140 g wody

Wszystkie składniki połączyć w słoiku, przykryć lnianą ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 2- 3 dni (Ja odstawiłam na 3 dni). W drugim dniu zakwas mocno bąbelkuje (po ok 20 godzinach od wymieszania składników), na następny dzień jednak opada. Na wierzchu zakwasu może pojawić się skorupka, jest nieszkodliwa, wystarczy delikatnie ją zdjąć. Może również odseparować się trochę wody od całości, jednak to też nie ma wpływu na zakwas. 

Dzień czwarty, godzina 6:00 rano
- 50 g mieszaniny ze słoika, resztę wyrzucić
- 50 g mąki pszennej chlebowej
- 50 g mąki pszennej pełnoziarnistej
- 100 g wody

Wszystkie składniki wymieszać w słoiku, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 24 godziny.

Dzień piąty, godzina 6;00 rano
- 50 g zakwasu z poprzedniego dnia, resztę wyrzucić
- 50 g mąki pszennej chlebowej
- 50 g mąki pszennej pełnoziarnistej
- 100 g wody

Wszystkie składniki wymieszać w słoiku, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 24 godziny.

Dzień szósty, godzina 6;00 rano
- 50 g zakwasu z dnia poprzedniego, resztę wyrzucić
- 50 g mąki pszennej chlebowej
- 50 g mąki pszennej pełnoziarnistej
- 100 g wody

Wszystkie składniki wymieszać i odstawić. Po 12 godzinach można już zrobić zaczyn. Jeśli jednak nie chcecie piec chleba zakwas można zostawić do następnego dnia, dokarmić taką samą ilością składników, co w szóstym dniu i odstawić na 12 godzin, po czym schować do lodówki. Ja w szóstym dniu po 12 godzinach zrobiłam zaczyn, natomiast pozostały zakwas dokarmiłam 15 g mąki pszennej chlebowej, 15 g mąki pszennej pełnoziarnistej i 30 g wody. Wszystko wymieszałam i odstawiłam na kolejne 12 godzin, po czym schowałam do lodówki. 

Po więcej porad na temat pieczenia chleba zapraszam tutaj.

Wheat sourdough starter, 100% hydratation
The rule is to fees starter in the same time, preferably in the morning. 

Day 1, 6:00 a.m.
- 70 g bread flour
- 70 g whole whea flour
- 140 g water

Stir all ingredients in a jar, cover with a clean cloth and set aside in the warm place for 2- 3 days,

Day 4, 6:00 a.m.
- 50 g leaven from the jar, discard remaining
- 50 g bread flour
- 50 g whole wheat flour
- 100 g water

Stir all ingredients in the jar, cover with the clean cloth and set aside for 24 hours.

Day 5, 6:00 a.m.
- 50 g leaven from day 4, discard remaining
- 50 g bread flour
- 50 g whole wheat flour
- 100 g water

Stir all ingredients in the jar, cover with the clean cloth and set aside for 24 hours.

Day 6, 6:00 a.m.
- 50 g leaven from day 5, discard remaining
- 50 g bread flour
- 50 g whole wheat flour
- 100 g water

Stir all ingredients in the jar, cover with the clean cloth and set aside for 12 hours. After this time you can make leaven to your bread and feed starter with 15 g bread flour, 15 g whole wheat flour and 30 g water and set aside for 12 hours at room temperature, then take into the fridge.


Dzień pierwszy przed wymieszaniem składników
First day, before stirring ingredients
Dzień pierwszy po wymieszaniu składników
First day, after stirring ingredients


Dzień drugi, po ok 20 godzin od wymieszania składników
Second day, about 20 hours after stirring ingredients


Dzień trzeci, około godziny 11:00
Third day, about 11:00 o' clock


Dzień piąty, ok 12 godzin po porannym dokarmieniu
Fifth day, about 12 hours after morning feeding


Dzień szósty, ok 12 godzin po porannym dokarmieniu
Sixth day, about 12 hours after morning feeding

piątek, 12 lutego 2016

Walentynkowy deser z galaretki i mleka skondensowanego

Deser na zimno z galaretki i mleka skondensowanego

Jelly and sweetened condensed milk dessert, for English scroll down


Wiecie już, co przygotować dla Waszych drugich połówek na Walentynki? Jeśli nie, mam dla Was świetny pomysł, żeby nie włączać piekarnika a zrobić coś pysznie słodkiego i elegancko wyglądającego.
Jeśli mam być szczera Walentynki nigdy nie należały do moich ulubionych świąt i mogłabym żyć bez tego dnia, nie cierpiąc katuszy, że go nie ma. Nie o to jednak chodzi, nie trzeba hucznie obchodzić Walentynek, żeby po prostu przygotować "coś dobrego" dla swojej ukochanej osoby. Oczywiście wychodzę z założenia, że takie, nazwijmy je "małe przyjemności" powinny być przygotowywane o wiele częściej niż raz na rok i w moim przypadku mówiłoby się o jednych wielkich Walentynkach, które trwają cały rok;)
Mam nadzieję, że skorzystacie z tego przepisu, bo jest naprawdę prosty, jedyne w co musicie się zaopatrzyć to cierpliwość- u mnie jest z nią krucho, więc, co chwilę spoglądałam do lodówki, czy aby już któraś z warstw nie stężała, co sprawiało, że zamiast szybciej, galaretka tężała wolniej...;)

Deser na zimno z galaretki i mleka skondensowanego
5 porcji

składniki:
- 150 g czerwonej galaretki( dwa opakowania)- użyłam truskawkowej
- 450 g mleka skondensowanego słodzonego- 1 puszka
- 1 łyżeczka żelatyny
- 600 ml wody
- 200 g śmietany kremówki 36%
- 1 łyżka cukru pudru

Proszek galaretkowy podzielić na cztery równe części (po 37,5 g). Zagotować 200 ml wody i wlać do jednej części galaretki, dobrze wymieszać i przelać w równych ilościach do szklanek. Wstawić do lodówki do stężenia.
Zagotować 50 ml wody i wlać do drugiej części galaretki, dobrze wymieszać i powoli wlewać 100 g mleka skondensowanego. Wszystko dobrze wymieszać i wlać na stężałą galaretkę, odstawić do lodówki do stężenia.
Żelatynę połączyć z 100 ml zimnej wody, dobrze wymieszać do połączenia i odstawić na parę minut. Następnie postawić na ogień i gotować, aż żelatyna będzie ciepła( nie gorąca), ale nie zagotować! Wtedy straci właściwości żelujące i proces trzeba będzie powtórzyć od nowa. Do ciepłej żelatyny powoli wlewać 250 g mleka skondensowanego, ciągle mieszając, po czym przelać do szklanek w równych ilościach. Odstawić do lodówki do stężenia.
Zagotować 50 ml wody i wlać do trzeciej części galaretki, dobrze wymieszać i powoli wlewać 100 g mleka skondensowanego, mieszając cały czas. Płyn przelać w równych ilościach do szklanek i odstawić do lodówki do stężenia.
Zagotować 200 ml wody i wlać do 4 części galaretki, wymieszać do dokładnego rozpuszczenia i przelać do szklanek z deserem, wstawić do lodówki do stężenia.
Śmietanę ubić na sztywno, w połowie dodając cukier puder. Gotowy deser udekorować bitą śmietaną i podawać.
Smacznego!

Jelly and sweetened condensed milk dessert
5 portions

ingredients:
- 150 g jelly powder
- 450 g sweetened condensed milk
- 1 teaspoon gelatine powder
- 600 ml water
- 200 g whipping cream
- 1 tablespoon icing sugar

Divide jelly powder into four even parts ( 37.5 g each).
Bring 200 ml water to a boil and pour into the first part of jelly, stir to dissolved and pour between glasses (I used 5 glasses, 200 ml volume). Take into the fridge until set.
Bring 50 ml water to the boil and pour into the second part of the jelly, stir to dissolved and gradually pour 100 g condensed milk into jelly, stirring all the time. Divide between glasses and take into the fridge until set.
In a saucepan combine gelatine and 100 ml cold water, set aside for few minutes. Next place into the stove and cook until warm but not hot. Don't bring to the boil, otherwise gelatine will lose gelling properties and you will have to make this point again. Remove from the stove and gradually pour 250 g condensed milk into the gelatin, stirring all the time. Divide between glasses with dessert and set aside into the fridge until set.
Bring 50 ml water to the boil and pour into the third part of jelly, stir to dissolved. Gradually pour 100 g condensed milk into the jelly, stirring all the time. Next divide between glasses and take into the fridge until set.
Bring 200 ml water to the boil and pour into the fourth part of jelly, stir to dissolved, then pour between glasses. Take glasses into the fridge and set aside until set.
Beat whipping cream until whipped, adding icing sugar in the middle of beating. Decorate jeggly with whipped cream and serve.
Enjoy!





środa, 10 lutego 2016

Kajmakowa gorąca czekolada

Kajmakowa gorąca czekolada

Dulce de leche hot chocolate, for English scroll down


Za oknem już właściwie robi się wiosna, mimo że kalendarz pokazuje dopiero pierwszą połowę lutego. Dobrze, źle? Sama nie wiem, bo z jednej strony nie muszę marznąć i naprawdę o wiele lepiej znoszę zimę z takimi temperaturami, ale z drugiej strony, nie sądziłam, że to kiedykolwiek powiem, ale tęsknie za śniegiem. Ostatnio patrząc przez okno, oglądałam spadający ogromnymi płatami śnieg i przypomniało mi się całe dobro związane ze śnieżnymi zimami. Zrobiło się wtedy trochę sentymentalnie, bo zima ma to do siebie- przywołuje takie ciepłe wspomnienia, nawet wtedy, kiedy za oknem jest minus milion stopni. Oczywiście to, że zimę mamy bardzo wiosenną, nie zwolniło mnie z obowiązku przygotowywania cudownie ciepłej i rozpustnej gorącej czekolady. Tym razem postawiłam na ultrasłodki dodatek, jakim jest kajmak. Uwielbiam go wyjadać łyżeczką, kiedy jest jeszcze bardzo ciepły po zrobieniu.
Ta czekolada to wspaniały deser, który pokocha każdy fan czekolady i kajmaku. Jest pyszna, o tym Was zapewniam;)

Kajmakowa gorąca czekolada
1 duża lub die małe porcje

składniki:
- 200 ml mleka
- 50 ml kremówki
- 50 g gorzkiej czekolady
- 1 łyżeczka kakao
- 1 duża łyżka kajmaku
- bita śmietana do podania

Wszystkie składniki oprócz bitej śmietany dodać do garnuszka i podgrzewać do rozpuszczenia i zagotowania się płynu. Następnie przelać do kubków i podawać z bitą śmietaną na samym wierzchu.
Smacznego!

Dulce de leche hot chocolate
1 big or 2 small portions

ingredients;
- 200 ml milk
- 50 ml whipping cream
- 50 g dark chocolate
- 1 teaspoon cocoa powder
- 1 heaping tablespoon dulce de leche
- whipped cream for serving

All ingredients except whipped cream add into a sauce pan and cook over medium heat until incorporated and boiled. Next pour into the mugs and serve with whipped cream on the top.
Enjoy!