niedziela, 7 lipca 2013

Przepis przekazywany z pokolenia na pokolenie

Domowy rosół




To powinien być pierwszy wpis na blogu, bo to jest absolutna podstawa kuchni, przynajmniej w moim mniemaniu. Bulion drobiowy jest potrzebny do ogromnej liczby przepisów na zupy, sosy, dania mięsne...Dzięki niemu powstają później przeróżne smaki, którymi można się delektować.
I ja w końcu musiałam nauczyć się robienia rosołu, oczywiście nie nastąpiło to teraz, dzisiaj jedynie chcę się podzielić z Wami przepisem mojej mamy< i babci i pewnie prababci; D>, która jest mistrzynią w gotowaniu rosołu. Będąc dzieckiem tylko czekałam na niedzielny obiad i obowiązkowo na rosół z makaronem. 
Dzisiaj też gotujemy z mamą rosół w niedzielę, ale nie każdą, pomimo tego, że bardzo go lubię, nie mam na niego ochoty co tydzień. Ale jak już zrobię to cały garnek, potem mogę go zamrozić i wykorzystać do innych dań.
W przepisie, który powierzyła mi mama nie zmieniłam nic, no może poza liczbą ziarenek ziela angielskiego i liści laurowych, bo jak to moja mama< i babcia też; D> dla niej "parę" ziarenek to konkretna, ale bliżej nieokreślona liczba: D
Warto czasem wrócić do starego, podstawowego gotowania, bo smak jest nie do opisania: )
ps. Przepis dodaję specjalnie w niedzielę, żeby tradycji stało się zadość: )

Rosół domowy

składniki:
- mięso na rosół- korpus kurzy, skrzydełka, udka kurze lub indycze i kawałek szpondra wołowego- tak to nie jest drób, ale mama i babcia uważają, że kawałek wołowiny musi być- dla smaku, ogólnie rzecz biorąc kawałki mięsa nigdy nie są jednakowe, czasem dodajemy korpus i skrzydełka, a czasem udka: )
- kawałek pora
- 3 marchewki
- 2 korzenie pietruszki
- 1 cebula
- kawałek selera 
- 6- 7 ziarenek ziela angielskiego
- 3- 4 liście laurowe
- pęczek natki pietruszki
- sól i pieprz
- opakowanie makaronu nitki

Marchewkę i pietruszkę pokroić na mniejsze kawałki. Cebulę< obraną jedynie z pierwszej- suchej warstwy> przekroić na pół i opalić na palniku kuchenki. Mięso włożyć do dużego garnka i zalać zimną wodą, tak żeby zakryła całe mięso. Postawić na ogniu, przykryć pokrywką i doprowadzić do wrzenia.
Zmniejszyć ogień i zszumowić< zebrać pianę powstającą na bokach garnka>. Następnie dodać wszystkie warzywa, ziele angielskie i liście laurowe do garnka i dodać trochę pieprzu. Ogień zmniejszyć do minimalnego< rosół ma jedynie mrugać lub, jak to się mówi u mnie w domu- pyrkać: )> i gotować bulion pod uchyloną pokrywką przez ok 2.5 godziny. Po 2 godzinach dodać do rosołu natkę pietruszki.
Na sam koniec rosół posolić i popieprzyć do smaku.
W międzyczasie ugotować makaron.
Gotowy rosół rozlewać do głębokich talerzy wypełnionych makaronem, pokroić w grube plasterki marchewkę z rosołu, dodać do bulionu i przyozdobić natką pietruszki.
Smacznego!







5 komentarzy:

  1. rosół-doobra zupa, doobra! A w nd obowiązkowo :D
    Nie wiem czemu, ale mi najbardziej smakuje ten mamowy, też tak masz?

    O ja.. nie mam zielonego pojęcia.. może blogger coś świruje? :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rosół od mamy najlepszy, bez dwóch zdań!

      Spróbuję ogarnąć te komentarze jeszcze później, bo strasznie mnie to irytuje; D

      Usuń
  2. przepis na rosół musi byc przekazywany z pokolenia na pokolenie. A ze u mnie takiego nie ma, to chetnie skorzystam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że będzie Ci smakować: )
      Pozdrawiam!

      Usuń
  3. Oj tak, oj tak. Niema jak u MAMY a idzie mi sódmy krzyżyk. PaJa.

    OdpowiedzUsuń

Jest mi bardzo miło za każdym razem, kiedy wyrazisz swoją opinię: )

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...