wtorek, 12 listopada 2013

Meksykańskie smaki z makaronem i Liebster Blog

Meksykańska zapiekanka makaronowa



Macie w domu imprezę na 8 osób i nie wiecie, co zrobić do jedzenia? Już wiecie; D
Rzadko kiedy robię takie duże porcje w domu, chyba, że mówimy tu o tych daniach, które robi się w wielkich garnkach< leczo, bogracz, fasolka po bretoński, kapuśniak, bigos, łazanki..; D>. W tym wypadku nie miałam wyjścia. bo mówiąc mojej mamie "mamo kup trochę mielonej wieprzowiny na obiad" dostaję w zamian... prawie kilogram mięsa; D Nie pozostało mi nic innego, jak wymyślenie czegoś, gdzie całe to mięso wykorzystam.
Tę zapiekankę robi się bardzo prosto, nie wymaga dziwnych składników, a jest bardzo sycąca i po prostu bardzo smaczna. Śmiało można skorzystać z połowy porcji na taki normalny 3- 4 osobowy obiad; D Jednak, kiedy gościcie większą liczbę osób, ta zapiekanka sprawdzi się doskonale. Nie trzeba dużo przy niej robić, a uwierzcie mi każdy będzie najedzony i zadowolony: )
Ja nie czekałam, aż zapiekanka się ostudzi, dlatego się po prostu rozwaliła. Jednak, jeśli poczekacie to wszystko się ze sobą pozlepia i będzie wyglądało faktycznie, jak zapiekanka. Ja nie mogłam tyle wytrzymać;D

Meksykańska zapiekanka makaronowa
7- 8 porcji

składniki:
- 900 g mielonej wieprzowiny
- puszka fasoli czerwonej- 400 g
- puszka kukurydzy- 300 g
- puszka pomidorów- 400 g
- 2 czerwone papryki
- 500 g makaronu świderki
- 2 średnie cebule
- 2 ząbki czosnku
- 1 i 1/2 łyżeczki suszonego oregano
- 1 łyżeczka mielonej papryki wędzonej
- 1/4 łyżeczki pieprzu cayenne
- 1/4 łyżeczki kminku
- 1/4 łyżeczki kurkumy
- 3 łyżki ketchupu
- ser żółty- ok 300- 350 g 
- sól, pieprz

Cebulę i czosnek pokroić w drobną kostkę, paprykę w paski. W głębokiej i dużej patelni rozgrzać 2 łyżki oliwy i wrzucić cebulkę. Smażyć do zeszklenia. Następnie dodać czosnek i smażyć jeszcze chwilę. Po tym czasie dorzucić mięso, przyprawić solą i pieprzem i smażyć do momentu aż zmieni kolor. Dorzucić pokrojoną paprykę i smażyć 5 minut. Następnie dodać pomidory, ketchup, paprykę wędzoną, oregano, kminek, kurkumę i pieprz cayenne. wszystko wymieszać i zostawić na ogniu przez 5 minut. Na samym końcu dodać fasolę i kukurydzę, wymieszać i gotować jeszcze 2 minuty.

W tym samym czasie ugotować makaron, tak aby był trochę twardszy niż al dente, ale nie za dużo, odcedzić.

Nastawić piekarnik na 180 stopni <termoobieg>.
Do dużego naczynia żaroodpornego najpierw wyłożyć połowę makaronu, następnie połowę sosu. Wszystko przykryć pozostałym makaronem i na końcu sosem. Przykryć pokrywką lub folią aluminiową i wstawić do nagrzanego piekarnika. Zapiekać 20 minut z przykryciem, po tym czasie zdjąć przykrycie, posypać startym na grubych oczkach serem i zapiekać jeszcze ok 5 minut do rozpuszczenia się sera.
Wyciągnąć z piekarnika i odczekać 5- 10 minut aż trochę ostygnie. 
Smacznego!
***
Zostałam nominowana przez Karolinę z bloga Feel Eat do Liebster Blog Awards. Szczerze mówiąc nie do końca wiedziałam, jak to działa, mimo że na Waszych blogach często widziałam te pytania i odpowiedzi: ) Nie mniej jest mi bardzo miło i chętnie odpowiem na zadane mi pytania: )

1. Co się stało, że podjęłaś decyzję o założeniu bloga?
Na to pytanie mam dosyć banalną odpowiedź, która brzmi: impuls. Wcześniej nie umiałam gotować, w ogóle mi się to nie podobało, wręcz nudziło mnie. Pewnego dnia po przygodach z tartą czekoladową chciałam zrobić pączki- tak rzuciłam się na głęboką wodę; ) Tak mi się spodobały, że postanowiłam je sfotografować, a później...założyć bloga.

2. Wolisz dostawać czy dawać prezenty?
Zdecydowanie dawać, szczególnie te, które zrobiłam własnoręcznie.

3. Wierzysz w miłość na zawsze?
Raczej nie.

4. Jesteś uporządkowana i dobrze zorganizowana czy lubisz bałagan i spontaniczność?
Kiedy pracuję nad czymś jestem zorganizowana, ale nie uporządkowana. W moim pokoju bardzo często jest bałagan i nie przeszkadza mi on do pewnego momentu. Moje decyzje często są spontaniczne, nauczyłam się już, że rzeczy zaplanowane często nie wychodzą.

5. Co sprawia, że się resetujesz i odzywasz po ciężkim tygodniu?
Kawa, rozmowa i spanie.

6. Twój przyjaciel robi Ci niespodziankę i zgłasza Cię do Ugotowanych, co podasz na trzydniowy obiad gościom?
Nie mogę się zdradzić, ktoś mógłby ukraść mój pomysł: )

7. Z jaką rzeczą się nie rozstajesz?
Z telefonem< wyjątki stanowią spacery z psem, na których chcę mieć święty spokój>

8. Samotność, druga połówka czy paczka znajomych?
Wszystkiego po trochu. Będąc z kimś potrzebuję przestrzeni, samotności i chwili dla siebie, żeby potem móc spotkać się z przyjaciółmi; )

9. Chciałabyś być sławna i rozpoznawalna?
Nie. Nie miałabym ochoty patrzeć na zdjęcia moich majtek wystających przypadkowo ze spodni, które robią ogromny szum na pudelku.

10. Jakie jest Twoje największe marzenie? (Nawet, jeśli jest totalnie nierealne i prawdopodobieństwo jego spełnienia wynosi mniej niż 0.00000000000001%)
Chcę znaleźć odpowiednią drogę w swoim życiu, żeby móc się w pełni spełnić. Mogłaby mi się też na tej drodze przytrafić cukiernia: )

11. Potrafisz wymienić w sobie chociaż 5 cech, które lubisz? Jeśli tak, to jakie?
Konsekwentność, asertywność< czasem zawodzi..; D>, kreatywność, bliżej nieokreślona ironiczność i pełne zaangażowanie w przyjaźń. 












5 komentarzy:

  1. robię podobnie ale nie zapiekam, nie wiem czemu.. Ale pyszne danie, bardzo takie lubię :)
    No i faktycznie-syci, jest dla wielu i nikt nie wyjdzie godny ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. dobry pomysł na wykorzystanie mielonego :) dokładnie mam tak z moją mamą, o coś proszę i dostaje dwa razy więcej ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam takie zapiekanki na bazie mielonego! mogłabym jeść nawet co tydzień :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniałe danie! Uwielbiam wszelkiego rodzaju zapiekanki,więc mnie kupiłaś!

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię takiea a la meksykańskie dania,al jeszcze nie zapiekałam z makaronem:l

    OdpowiedzUsuń

Jest mi bardzo miło za każdym razem, kiedy wyrazisz swoją opinię: )

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...