czwartek, 14 marca 2013

Marchewka z cynamonem? O tak.

Naleśniki z twarogiem i marchewką w syropie cynamonowym




Nie da się ukryć, że oprócz cynamonu moją kolejną słabością są wszelkiego rodzaju naleśniki, placki, racuchy...Mogłabym je jeść na okrągło, nawet suche, bez żadnego nadzienia czy dodatku. 
Zrobiłam te naleśniki nie tylko dlatego, że miałam na nie ochotę, ale chciałam wypróbować nową, specjalną do naleśników patelnię. Szczerze mówiąc dosyć sceptycznie byłam do niej nastawiona, bo w zasadzie naleśniki, jeśli ktoś chce zrobi na każdej patelni. Ale stwierdziłam, że zaryzykuję i kupiłam. Na początku pomyślałam sobie "hm no fajna, niezbyt ciężka, idealnie gładka, zobaczymy...".
Kiedy wylałam pierwszą chochlę ciasta na patelnię, które idealnie rozprowadziło się po niej, w ogóle nie przywarło, doszłam do wniosku, że coś ta patelnia musi w sobie mieć jednak, że naleśniki wychodzą takie ładne. Nie wiem, czy to kwestia tego, że jest nowa czy faktycznie jakichś tam właściwości, które posiada, naleśniki wyszły idealne. Użyłam do ich smażenia łyżeczki oliwy, a one w ogóle nie przyklejały się do dna, mogłam więc zrobić naleśniki cienkie, jak kartka papieru, a te nie rwały się i nie przypalały..
Jeśli więc o patelnię chodzi jestem z niej ogromnie zadowolona i nie żałuję wydanych pieniędzy, bo naleśniki/ placki robię dość często i na pewno będę jej używać. Ale.. nie jest niezbędna w kuchni, doskonale można sobie radzić bez specjalnych patelni i robić idealne naleśniki, kwestia wprawy. 
Co do naleśników samych w sobie: nadzienie do nich wymyśliłam, jadąc w autobusie. Na początku miały być jabłka i pomarańcze z twarogiem. Ale pomyślałam sobie 'Znowu? A gdyby tak użyć... marchewki?" 
I potem wymyśliłam syrop cynamonowy i wyszło z tego to, co widzicie na zdjęciach.
Sam naleśnik jest delikatny i kremowy, twaróg nadaje im lekkości i świeżości a cynamon i marchewka słodyczy. I powiem szczerze, są to jedne z najlepszych naleśników na słodko, jakie jadłam. Smak jest wyważony i poprzez twaróg i ciasto naleśnikowe, które nie zawiera wiele cukru, danie nie jest przesłodzone i "lepiące się". Jednak słodziutki syrop cynamonowy świetnie komponując się z marchewką, nadaje całości bardzo wyrazisty smak.
Ciasto na naleśniki wzięłam stąd, a nadzienie pochodzi z mojej głowy: )

Naleśniki z twarogiem i marchewką w syropie cynamonowym

składniki na ciasto naleśnikowe:
8- 9 sztuk
- 150 g mąki pszennej
- 2 jajka
- 1/2 szklanki wody mineralnej gazowanej
- 250 ml mleka
- 1 łyżeczka cukru waniliowego
- szczypta soli
-tłuszcz roślinny do smażenia <u mnie odrobinę oliwy>

Mąkę przesiać do dużej miski. Dodać jajka, mleko, sól i cukier. Wszystko dokładnie wymieszać.
Przykryć ściereczką i odstawić na 30 minut.
Po tym czasie do ciasta dolać wodę i wymieszać.
Rozgrzać patelnię z łyżeczką oliwy.
Na patelnię nalewać po niepełnej chochli ciasta i smażyć, aż ciasto się zarumieni delikatnie. Obrócić ostrożnie<ja pomagam sobie łyżką do naleśników> i smażyć z drugiej strony jeszcze przez chwilę.
Jeśli nie macie odpowiedniej patelni warto użyć trochę więcej tłuszczu, żeby naleśniki nie przywierały do dna patelni. U mnie wystarczyła łyżeczka oliwy, choć następnym razem pominę ją w ogóle.
Jeśli chcecie, żeby naleśniki nie ostygły należy je przykryć albo folią aluminiową, albo wcześniej rozgrzać piekarnik do 100 stopni, wyłączyć go, a następnie wsadzać do niego usmażone naleśniki.

składniki  na nadzienie:
- 3 większe marchewki
- 400g twarogu chudego lub półtłustego
- 1/2 szklanki cukru< można dać 3/4, jeśli lubicie bardzo sodkie>
- 1/2 łyżeczki cynamonu
-  woda do syropu< konkretnej ilości nie jestem w stanie podać, ale mniej więcej było to ok 200 ml>
- 1 łyżeczka  cukru waniliowego

Kiedy ciasto naleśnikowe odpoczywa, twaróg wymieszać z łyżeczką cukru waniliowego i odstawić.
Marchewkę pokroić w kostkę, wrzucić do garnka, podlać minimalną ilością wody, tak, żeby tylko zakrywała marchewkę i gotować przez ok. 10 minut pod przykryciem do czasu, aż marchewka będzie miękka, ale nadal chrupiąca.
Po tym czasie dodać cukier, cynamon i podlać wszystko wodą. Na początku konsystencja ma być lejąca, ale w miarę dalszego gotowania syrop będzie gęstniał i gęstniał. Będzie to trwało ok 10 minut. Jeśli syrop będzie za gęsty dodać trochę więcej wody. Mój miał konsystencje dosyć lepką, tak że nie rozlewał się na naleśniku.

Twaróg rozgnieść widelcem. Na środek każdego naleśnika kłaść po jednej łyżce twarogu. Następnie przykryć jedną łyżką nadzienia.
Naleśnik chwycić za końce i zwinąć w sakiewkę. Żeby się nie rozpadły należy je "skleić" jedną wykałaczką a następnie obwiązać długim plasterkiem marchewki i przypiąć do wykałaczki.
Podawać w zależności od ochoty, są smaczne na ciepło i na zimno.
Smacznego!




5 komentarzy:

  1. Ciekawe, bardzo ciekawe! Lubię marchewkę na słodko, ale w naleśnikach - to dla mnie wciąż nowość!

    OdpowiedzUsuń
  2. Marchewka u cynamon świetnie do siebie pasują!
    Ja też połączyłam je razem, ale w tarcie:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. te naleśniczki są super ! bardzoo ciekawy pomysł , i pyszne smaki ;D

    OdpowiedzUsuń

Jest mi bardzo miło za każdym razem, kiedy wyrazisz swoją opinię: )

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...