Z telefonem w ręku #30
Ze względu na to, że niestety mój telefon wyzionął ducha w dosyć nieoczekiwany sposób, migawki z lipca i sierpnia musiałam połączyć w jedno:)
od lewej:
obiady z rybą
gdyńska plaża
cynamon i słony karmel
najlepsze burgery ever!
gdyńskie pożegnania
takie mule w kato!
shakshouka<3
śliwkowe prezenty od cioci
kafejowe bajgle<3
domowe najlepsze!
dyniowe słodkości
superjednostkowe wieczory
jestem jestem :D i ciasto, które jadłam też jest :D
OdpowiedzUsuń